Witam Was Kochani.

Mój tata, Bogdan Słonka ma 65 lat. Mąż, ojciec, dziadek, emerytowany strażak zawodowy Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku - Białej. Do sierpnia ubiegłego roku pełen energii, wigoru, istota ludzka nie do zatrzymania...

We wrześniu 2023 r. trafił do lekarza pierwszego kontaktu z bólem kręgosłupa, niemożnością chodzenia i bólem kości. Po pierwszych podstawowych badaniach PSA wskazało już na raka prostaty. Kolejne badania: rezonans, tomograf, scyntygrafia kości, biopsja i diagnoza … "nieoperacyjny rak prostaty z przerzutami do kości".

Zaczęliśmy walkę... tata został zakwalifikowany do leczenia onkologicznego w formie hormonoterapii ( Eligard podawany co 3 miesiące) i pierwszej fali naświetlań trwającej 8 tygodni. Obecnie tata jest w trakcie kolejnych badań przygotowujących Go do kolejnej fali naświetlań, które są wymagane w związku z przerzutem do kości miednicy.

Oprócz leczenia onkologicznego zmaga się z innymi chorobami towarzyszącymi, które w połączeniu z chorobą onkologiczną tworzą tykającą bombę. Wszystkie wizyty u lekarzy neurologów, laryngologów, urologów czy kardiologów przeprowadzane są prywatnie, wszelkie badania (tomografie komputerowe, rezonanse magnetyczne, prześwietlenia, badania głowy, badania laboratoryjne i wiele innych, których nie idzie zliczyć) również realizujemy prywatnie. Dodatkowo niezbędne są leki umożliwiające codzienne funkcjonowanie i pomagające w poskromieniu bólu, a jednocześnie pochłaniające budżet domowy. Oprócz tego dieta, suplementy, opatrunki, środki antyseptyczne, środki po radioterapii, środki higieniczne, które potrzebne są na co dzień, ze względu na problemy urologiczne. Wymagana jest również rehabilitacja, która czeka tatę w niedługim czasie. 

Kochani, proszę Was o lepsze jutro dla mojego taty. Wierzę, że okazana nam pomoc i dobro w walce z tym "potworem" do Was powróci! Wierzę w wasze wielkie serca! Z góry wszystkim dziękuję!