Leczenie raka trzustki mojej mamy
Leczenie raka trzustki mojej mamy
Our users created 1 269 723 fundraisers and raised 1 470 093 392 zł
What will you fundraise for today?
Updates1
-
edit
Serdecznie dziękuję wszystkim za wsparcie, a szczególnie tym, którzy naprawdę nie mają dużo i odmówili sobie przyjemności żeby wesprzeć moją mamę. Dobro wraca i mam nadzieję, że do Was też wróci ❤️
Pierwsza seria chemii niestety nie przyniosła poprawy ani nie zatrzymała choroby. Pojawiły się kolejne przerzuty, a dotychczasowe guzy urosły. Kilkukrotnie trzeba było przetaczać krew z powodu krwotoków wewnętrznych, a później z powodu fatalnych wyników. Zdecydowano o zmianie chemii, ale jest jeszcze zbyt wcześnie na stwierdzenie, czy jest skuteczna. Wiemy natomiast, że kolejne serie są na tyle trudne dla organizmu do zniesienia, że mama nie zawsze kwalifikuje się do podania chemii. Lekarze starają się wtedy wzmocnić organizm, niestety w puli całego tego nieszczęścia mama zgarnęła uczulenie na preparaty podawane na wzmocnienie, co skończyło się wstrząsem anafilaktycznym i ucieczką o mały włos spod łopaty. Obecnie czekamy z zapartym tchem na badania obrazowe mózgu, bo istnieje uzasadnione podejrzenie przerzutów. Mama traci równowagę, ma coraz gorsze zaburzenia pamięci.
A wiecie co jest w tym wszystkim najśmieszniejsze? Nasze wspierające państwo nie przewiduje w swoim systemie takich osób jak moja mama. Od kilku lat walczy w sądzie o rentę, a gdy zus zobaczył zbliżający się termin ważności, zamiast zamknąć sprawę, przekierował ją do sądu we Wrocławiu, żeby przeczekać pacjenta. L4? Zus podważył zatrudnienie mojej mamy, a gdy po dwóch latach sąd przyznał mamie rację, robi wszystko aby jak najpóźniej wypłacić zaległe świadczenie. świadczenie wspierające? Teraz rozpatrywane są sprawy złożone na początku zeszłego roku ;)
Tu już nawet nie chodzi o cud wyzdrowienia. Chodzi tylko o to, żeby mama mogła godnie odejść. Bez stresu, że zabraknie jej pieniędzy w aptece. Bez zastanawiania się, czy może sobie kupić tą apaszkę za 30 zł na łysą głowę. Bez stresu, że skończyły się środki higieniczne, a na kolejne w tym miesiącu nie ma już refundacji. Bo czasem możliwość godnego odejścia jest ważniejsza od całego leczenia.
No comments yet, be first to comment!

Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Moja mama od ponad 30 lat zmaga się z chorobą genetyczną- Ehlers- Danlos. Musiała nauczyć się żyć z bólem i ograniczeniami własnego organizmu. 4 lata temu zaczęły pojawiać się dotkliwe dolegliwości ze strony układu pokarmowego. Odbijała się od lekarzy wielu specjalizacji, nie mogąc nigdzie znaleźć pomocy.
Wydała masę pieniędzy na nieskuteczne leki i terapie oraz dojazdy do specjalistów. W tym czasie przeszła kilka zabiegów usunięcia niezłośliwych guzów, oraz przeszła operację usunięcia woreczka żółciowego, która miała przynieść ulgę... Ból jednak stawał się coraz bardziej nieznośny, zmuszając mamę do pójścia do poradni leczenia bólu i przejścia na terapię przeciwbólową, silnymi lekami (opioidowe plastry transdermalne), które odebrały jej możliwość jazdy samochodem i odebrały część samodzielności.
Około miesiąc temu zauważyła guz w nadbrzuszu. Pilna konsultacja chirurgiczna i badanie TK oraz markerów nowotworowych nie zostawiły złudzeń... Zaawansowany rak trzustki z licznymi przerzutami do wątroby i płuc. A to wszystko pod czujnym okiem lekarzy. Szanse na wyleczenie leżą gdzieś na granicy cudu i niemożliwości, ale nie poddajemy się i będziemy walczyć o każdy dzień, tydzień, miesiąc i rok.
Zrzutka powstała w celu ułatwienia tej niezwykle trudnej i kosztownej podróży jaką jest leczenie. Praktycznie codzienne wyjazdy do lekarzy czy na badania, dożywienie specjalistycznymi preparatami zmęczonego chorobą organizmu, drogie środki do pielęgnacji skóry, która zaczyna zamieniać się w kruchy pergamin, wrażliwy na każdą odzież czy dotyk, środki higieniczne i opatrunkowe oraz konsultacje u specjalistów w związku z chorobami współistniejącymi.
Poniżej załączam dokumentację medyczną:

There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser. Find out more.