Cześć, jestem Michał :)

Mój tata, Stanisław Olearka, miał wypadek w Niemczech. Dwa miesiące spędził w szpitalu poza granicami Polski, gdzie przeszedł dwie operacje trepanacji czaszki oraz był w śpiączce. Od 4 tygodni jest w szpitalu w Polsce. Wypadek, jak i operacje miały wpływ na funkcjonowanie jego mózgu oraz układu nerwowego. Obecnie jest w stanie afazji (ma problemy z mową). Ma sparaliżowaną prawą rękę oraz niedowład prawej nogi. Przez niedowład w nodze jest zmuszony poruszać się na wózku inwalidzkim, a paraliż ręki uniemożliwia mu samodzielne korzystanie z niego. Po transporcie do Polski rozpoczęła się rehabilitacja w szpitalu (refundowana przez NFZ), która trwała 3 tygodnie. Przyniosła ona efekty co daje nadzieje, aby tata wrócił do sprawności. Prawa noga początkowo była całkowicie unieruchomiona. Po rehabilitacji, zaczął nią poruszać, lecz nadal nie jest w stanie chodzić. Tata jest uśmiechniętą i silną osobą, zmotywowaną do dalszej rehabilitacji. Niestety, koszty dalszej rehabilitacji to od 15000 zł do 30000 zł miesięcznie.

Utworzyłem zbiórkę aby zebrać środki na wykupienie dalszego pobytu w ośrodku rehabilitacyjnym, który jest niezbędny aby tata mógł zacząć funkcjonować samodzielnie.

W imieniu taty, swoim oraz rodziny dziękuję za każdą pomoc.