(automatyczna odpowiedź do zbiorki się popsuła, serio ten hajs jest mi potrzebny jakby, no, ale ustawiałem ja myśląc, że zbierze się może 20zl i będzie to tylko żartem, więc żeby mniej wstydu(którego czuje dość dużo at this moment) było to taka była ustawiona na początku)

Część inbioni. Zdarzyło się tak, że że względu na moją chorobę psychiczną (głupotę) zaspałem na lot do Wiednia. Zebrało się co najmniej 6 niesamowitych, bohaterskich osób, które bohatersko próbowały się do mnie dodzwonić i mnie obudzić, bez skutku.

Miałem się tam spotkać z legendarną Molko. Sami wiecie. Mieć taki zaszczyt? Ech. Więc jak tylko wstałem i zobaczyłem 99 memów o tym jak zaspałem, oraz sugestię, że w sumie jest pociąg do Wiednia z Gdańska(szok), to pobiegłem na dworzec kupić bilet. No, tylko trochę drogi się okazał. W przypływie emocji pomyślałem, że w sumie mogę głodować do końca miesiąca(wypłatę mam 26), bo większość już praktycznie wydałem. No jakoś nie idzie mi kontrolowanie wydatków, bo nie jestem zbyt bystry. Bardzo chciałem zobaczyć Molko, nie myślałem o tym, że mnie na kolejny wydatek po prostu nie stac, z drugiej strony utrata opłaconego już Vienna passa za 120 euro bolała mnie tak bardzo, że koniecznie chciałem go wykorzystać.

Ta zbiórka nie jest zbyt poważna, nie oczekuje Waszej pomocy, ale w tej sytuacji byłoby mi bardzo miło, gdyby mnie w jakiś sposób pocieszyć. Bo fajnie, ze dostarczyłem Wam trochę rozrywki moja głupota, po raz kolejny, ale jednak to trochę mnie boli. Straciłem cały dzień we Wiedniu, godnosc i wszystkie oszczędności. Nie wiem czy mnie w ogóle będzie stać na jedzenie tutaj xD (ale mam jakieś zgnile marchewki, dużo słodyczy na zapas, etc, więc z głodu nie umrę. Pomocy użyczyła mi najkochańsza na świecie Molko, ktora zgodziła się być moja sugar mommy na czas wyjazdu 🥺

Karolinie o ile wiem nie grozi eksmisja, ale landlordka mnie chyba lubi, a Karolinę rzadko widzi na oczy, więc jest szansa, że Karolina wyląduje na ulicy(w Poznaniu pewnie) za niezapłacone rachunki.