Dziękuję za wszystkie wpłaty otworzyło nam to drogę do pierwszego etapu, mianowicie wywiercenia studni aby Pani Basia miała wodę po 10 ciu latach kupowania i wożenia w bankach.

Udało nam się dostać dotację na budowę studni z gminy Mirsk w wysokości 6tys złotych, uzbieraliśmy Dzięki Wam trochę pieniędzy, niestety przy wzrostu cen usługi podrożały i brakuje nam do zapłaty

W granicach 7 tys złotych. Proszę wszystkich o wpłaty nawet najdrobniejsze

dziękuję za zrozumienie i każdą wpłatę

Jej domek nie ma dachu Niepełnosprawna, 50- letnia kobieta ledwo wiąże koniec z końcem. Stara się pracować, by mieć pieniądze na życie. Ale na budowę dachu sama nigdy nie uzbiera. Zbliża się zima. Liczy się każdy grosik. Pani Basia jest mieszkanką gminy Mirsk na Dolnym Śląsku. Kobieta posiada grupę inwalidzką. Na co dzień pracuje w firmie ochroniarskiej. Jej zarobki ledwie starczają na przeżycie do 10- tego. A przed zimą musi postawić dach na swoim maleńkim domku. Domek (ok. 50m2 powierzchni), który zamieszkuje kobieta nie posiada dachu oraz bieżącej wody (brak studni, na wiosce nie ma wodociągu). Kobieta wodę czerpie ze zbiornika 1000 litrów, do którego wodę przywozi sąsiad. Dach zabezpieczony jest foliami pozyskanymi od ludzi dobrej woli oraz od burmistrza. Jednak folie po upalnym lecie zaczęły pękać i przeciekać. Na suficie są płyty OSB, które puchną od wilgoci. W łazience podłoga załamała się. Instalacja elektryczna umiejscowiona jest na ścianie zewnętrznej i podczas opadów deszczu grozi tragedią. Woda leje się z każdej strony. Cały dom jest zalany. A zbliża się zima. W imieniu kobiety zwracam się z prośbą o wsparcie na zakup materiałów budowlanych na postawienie tego niewielkiego dachu, gdyż kobieta nie przetrwa zimy w takich warunkach. Swoją prośbę kieruję do każdej osoby, której los bliźniego nie jest obojętny. Zwracam się również z prośbą do firm budowlanych, hurtowni materiałów, producentów o pomoc w zgromadzeniu materiałów. W przypadku pytań służę pomocą. Mój numer telefonu: 665795406 Łukasz Urbanowicz