Dziś (13.06.2023r.) napłynęła do nas tragiczna wiadomość, wypadek samochodowy, LPR, Michał… Zginął nasz przyjaciel, kumpel, kolega z parkietu, założyciel amatorskiej grupy siatkarskiej Jazzy Niepołomice. Zresztą chyba nie ma osób w Niepołomicach, które Go nie znały. Zawsze się zatrzymał, pogadał, pożartował…

Zginął przede wszystkim Tata dwójki wspaniałych dzieci, zginął ukochany Mąż. Tata, który zawsze wspierał swoje dzieci, dopingował i był dumny z ich osiągnięć. Tata, który mocno wierzył w piłkarską przyszłość swojego syna- Kuba jest zawodnikiem Akademii Puszczy Niepołomice. Tata, dla którego Julcia była księżniczką. Dla Sylwii- od zawsze Bacuś…

Dla nas sportowy świr- siatkówka, (którą kochał), bieganie (które dość niedawno polubił i z biegu na bieg poprawiał swój PB), rower i jego kultowe japonki. Kto znał Bacę, wie o co chodzi.

Jazzy Niepołomice, które stworzył od podstaw, to nie tylko grupa ludzi grająca od czasu do czasu… To taka mała społeczność, mała sportowa rodzina, gdzie zawiązały się przyjaźnie. Dzięki Michał za wszystko co dałeś tej grupie.

Ciężko zebrać dalej myśli, niewyobrażalna tragedia. Jeszcze wczoraj w nocy świętowaliśmy awans Puszczy na K2… i takim Cię zapamiętamy.

Zwracamy się z prośbą o wsparcie finansowe dla Rodziny Michała, chociaż tak możemy i chcemy Im pomóc przetrwać ten trudny czas. Za każdą wpłaconą złotówkę bardzo dziękujemy.

Sylwia, Kuba, Julka- nie zostawimy Was, jesteśmy z Wami.

Społeczność Jazzy Niepołomice