💔 Ania – serce i dusza Sznupli – po dwóch udarach walczy o powrót do życia. Pomóżmy jej stanąć na nogi!

Ania ma 27 lat. Jest naszą siostrą, córką, przyjaciółką, żoną – pełną ciepła, empatii i determinacji młodą kobietą, która całe swoje życie poświęciła tworzeniu pięknych rzeczy... dla innych.

Z pasji do zwierząt założyła Sznupli – markę ręcznie tworzonych zabawek węchowych dla psiaków i kociaków. Zaczynała w malutkim mieszkaniu, szyjąc przy kuchennej wyspie na pożyczonej maszynie. Dzięki swojej pracy, zaangażowaniu i sercu, zbudowała coś wyjątkowego – miejsce, które nie tylko dawało radość zwierzakom, ale też zgromadziło wokół niej cudowną społeczność ludzi.

Niestety, 9 lutego wszystko się zmieniło 💔

Ania przeszła dwa udary mózgu dzień po dniu. Dwie operacje ratujące życie. W jednej chwili jej i nasz świat się zawalił.

👉 Udary spowodowały całkowity paraliż prawej strony ciała – tej dominującej, dzięki której tworzyła, szyła, budowała Sznupli

👉 Ania przeszła dwie operacje i długi pobyt na intensywnej terapii

👉 Dziś znajduje się na oddziale rehabilitacji neurologicznej

👉 Uczy się chodzić. Uczy się mówić. Uczy się żyć od nowa.

Każdy dzień to walka i ogromy nakład pracy. Każdy krok to ogromny wysiłek fizyczny i psychiczny.

Ale ona się nie poddaje.

Mimo niedowładu, ograniczeń i bólu – codziennie wytrwale ćwiczy, wkładając w to całą swoją determinację. Walczy o dawną sprawność, centymetr po centymetrze, pod okiem specjalistów, którzy chwalą jej upór i podziwiają za zaangażowanie nawet poza sesjami. 

Dlatego prosimy – 

pomóżmy Ani wrócić do życia, które tak kochała.

Przed nią długa i kosztowna rehabilitacja, bez której powrót do samodzielności – do rodziny i do Sznupli – nie będzie możliwy.

🔸 Rehabilitacja neurologiczna

🔸 Intensywna fizjoterapia

🔸 Terapia mowy i neurologopeda

🔸 Opieka neurologiczna i neuropsychologiczna

🔸 Pielęgniarka, opiekun medyczny, terapeuta zajęciowy

🔸 Stały kontakt z dietetykiem, psychologiem

To tylko część specjalistów, których Ania będzie potrzebować przez kolejne miesiące – może lata. Możliwość rehabilitacji na NFZ się wyczerpuje, a koszty prywatnej opieki są przerażająco wysokie, bez niej postępy Ani mogą zostać zatrzymane.

Ania to nie tylko twórczyni marki.

To także siostra, która wspierała nas w każdej życiowej burzy. To żona, która zarażała śmiechem i siłą. To przyjaciółka, która miała dla każdego dobre słowo. To młoda kobieta, która pomimo przeciwności losu prze do przodu. To aktywna osoba, która jeszcze niedawno była bardzo aktywna fizycznie i potrafiła wykonać nawet szpagat na rękach. To osoba, która własnymi rękami stworzyła coś pięknego i teraz sama potrzebuje naszej pomocy.

Wesprzyj Anię – każda złotówka się liczy! 

Nawet jeśli nie możesz pomóc finansowo – udostępnij tę zbiórkę dalej.

To naprawdę ogromna pomoc. Być może dotrze do kogoś, kto akurat będzie mógł pomóc.

Możesz też:

🔸 Zostawić dobre słowo – przekażemy jej wszystkie wiadomości

🔸 Skontaktować się z nami, jeśli możesz pomóc sprzętem, specjalistą, kontaktem

🔸 Po prostu być – to już bardzo dużo ❤️

Dziś jest lepiej niż wczoraj i gorzej niż będzie jutro – tego się trzymamy.

Z Waszą pomocą Ania ma szansę na powrót do normalnego życia, do ludzi, do pasji. Pomóżmy jej znów szyć, tworzyć i kochać życie – tak jak kochała zawsze.