Organizuję pomoc dla kociaków bezdomnych na Sardynii. Historia jest taka, że bardzo młoda kocia mama mając 1 rok i 2 miesiące urodziła po raz drugi w czerwcu wydając na świat pięcioraczki: cztery dziewczynki trzykolorowe i jednego chłopczyka o umaszczeniu czarnym. Przyniosła w pysku kociaki po kilku tygodniach i od tamtej pory wspieram je dokarmiając i lecząc w chorobie. Do tej pory kociaki chorowały już dwukrotnie na koci katar, dwa, najsłabsze z miotu prawie odeszły za tęczowy most. Ale udało się, pomimo że na włoskiej ziemi nie ma kultury pomocy bezdomnym kotom, jaką znamy w Polsce. Tu wyznaje się zasadę, że skoro kot urodził się jako dziki, to tak ma żyć, co najwyżej można wystawić mu miskę. I tym sposobem, ogromna ilość kotów chodzi chora, zainfekowana, z półślepymi oczami i dożywają maksymalnie dwóch lat, o ile wcześniej nie zginą.

Kocia mama wybrała nas aby jej pomóc i od końca czerwca 2023 opiekujemy się nią i jej pięcioraczkami. Na dzień dzisiejszy udało się znaleźć rodzinę adopcyjną dla wszystkich ślicznotek kociąt trzykolorowych, czarnego kocurka nikt we Włoszech nie chce, są przesądni. Na dzień dzisiejszy została do zaopiekowania kocia mama Crochetta oraz "rodzynek" z miotu - czarny kociak o imieniu Vader. (imię Vader dostał podczas pierwszego kociego kataru, kiedy oddychał tak ciężko, że skojarzył się nam z Lordem Vaderem z Gwiezdnych Wojen).

Od czerwca na leczenie i wyżywienie kociaków wydaliśmy sporo pieniążków z własnej kieszeni złotówkowej zamieniając PLN na Euro.

Aby wesprzeć koty i zabezpieczyć ich byt i zdrowie konieczne jest zaszczepić kocią mamę i kotka Vaderka oraz zorganizować zabieg kastracji Vaderka + odrobaczanie, terapia oczu Vadreka.

Koszty dotyczące wizyt u weterynarza, zabiegów i leków to około 350 Euro łącznie, składają się na to następujące wydatki:

• wizyta ze szczepieniem dla 1 kota - 40 Euro (potrzebujemy x2);
• zabieg kastracji z wizytą u weterynarza i pobyt przez 1 dobę - 200 Euro;
• antybiotyk po zabiegu kastracji - ok. 30 Euro;
• procedura badania, krople do oczu i finalnie odrobaczenia dla 2 kotów - 50 Euro

Wiem, że są ważne różne sprawy na świecie. Ale wierzę też w to, że jeśli te małe istoty znalazły nas i zaufały, ze możemy im pomóc, to staram się zrobić wszytsko co możliwe aby sprawić by miały lepszy los, aby były odporne na choróbska i mogły funkcjonować zdrowo jak długo się da.

Każda pomoc, każda przysłowiowa złotówka, którą wymienię na Euro jest na wagę złota.

Dla przykładu - karma dla kociąt 1,5 kg kosztuje około 6 Euro i wystarczała przy 6 kociakach (pięć kociąt i mama) na około 2 tygodnie + mokre jedzenie. 1 puszka kociego jedzenia kosztuje 0,70 Euro. Antybiotyk dla kociaka np. Synolux = 24,90 Euro, Milbemax na odrobaczenie (2 tabletki) = 26,20 Euro. Krople do oczu dla kota to ok. 9 Euro.

Taki to świat w strefie Euro, więc sporo złotówek na kociaki już poszło i wciąż są potrzebne.

Jeśli możesz, czujesz że chcesz z serca pomóc tej kociej familii, obiecuję że zrobię wszystko, co najlepsze dla nich aby o nie zadbać i się nimi zaopiekować.

Z miłością do świata

Agnieszka (kocia mama z wyboru Losu) <3