Drodzy Przyjaciele, Znajomi i Nieznajomi o Wielkich Sercach,

Piszę do Was z prośbą o wsparcie dla mojej mamy, która znalazła się w tragicznej sytuacji. Wdowa, która mieszka  w Bodzanowie (nr 206), straciła wszystko co znajdowało się na parterze domu i w piwnicy, w wyniku niszczycielskiej powodzi, która zalała jej dom.

Całe mieszkanie na parterze oraz piwnica zostały zalane do tego stopnia, że nie dało się uratować żadnych mebli, sprzętów, ani rzeczy osobistych. Woda zniszczyła znaczną część dorobku mamy. Wszystkie oszczędności przeznaczone były na bieżące wydatki, a teraz sytuacja jest dramatyczna – bez środków na odbudowę, remont oraz zakup najpotrzebniejszych rzeczy do przywrócenia dołu do użyteczność.

Ta dzielna kobieta straciła nie tylko męża, ale teraz powódź zabrała znaczną część jej domu, który był dla niej miejscem schronienia, wspomnień i bezpieczeństwa.

Każda złotówka się liczy – potrzebne są fundusze na remont, osuszenie mieszkania, wymianę instalacji, okien, podłóg, a także na zakup podstawowego wyposażenia. Każdy gest, choćby najmniejszy, przyczyni się do tego, że mama będzie mogła powrócić do normalności.

Proszę Was z całego serca – jeśli macie możliwość wsparcia finansowego, albo chociaż podzielenia się tą zrzutką ze swoimi bliskimi, będzie to ogromna pomoc. Wierzę, że razem możemy sprawić, że po tej tragedii znów pojawi się nadzieja.

Z góry dziękuję za każdą pomoc.

Video Link: https://youtube.com/shorts/ANPIFHB7stI?si=DtBN1LrfScRv1z3T

Dear Friends, Acquaintances, and Kind Strangers,

I am reaching out to ask for your support for my mother, who is in a tragic situation. A widow living in Bodzanów (no. 206), she has lost almost everything due to a devastating flood that swept through her home.

The entire ground floor and basement were flooded so severely that none of the furniture, appliances, or personal belongings could be saved. The water destroyed everything she had worked for her whole life. All her savings were spent on everyday expenses, and now she finds herself in a desperate situation—without the means to rebuild, renovate, or purchase essential items.

This brave woman not only lost her husband, but now the flood has taken much of her home, which was her place of refuge, memories, and safety.

Every contribution counts—funds are needed for the renovation, drying out the apartment, replacing installations, windows, and floors, and purchasing basic furniture. Even the smallest gesture will help my mother return to normal life.

I ask from the bottom of my heart—if you can offer financial support or even just share this fundraiser with your loved ones, it would be a tremendous help. I believe that together we can bring hope back after this tragedy.

Thank you in advance for any help.