id: yxz6e3

Na operację i rehabilitację

Na operację i rehabilitację

Our users created 1 226 346 fundraisers and raised 1 348 530 651 zł

What will you fundraise for today?

Description

Ostanie 1,5 roku to czas nieprzewidzianych wydarzeń w moim życiu. Nigdy nie pomyślałabym, że mogłoby mnie to spotkać i nikomu nie życzę tego, przez co przeszłam.

Nazywam się Magdalena. Jestem - a może raczej byłam - człowiekiem "orkiestrą", zaangażowaną w pracę, podchodzącą do swoich uczniów, wychowanków, przedszkolaków z wielkim sercem. Niezwykle obowiązkową. Zawsze znajdowałam czas, by kogoś wesprzeć, pomóc. Nie liczył się poświęcony czas. Kochałam pełną piersią to, co robiłam. Zawsze dawałam z siebie ponad 100%.

Aż w jednej chwili to wszystko niesprawiedliwie mi odebrano. Wstrząs był tak wielki, że po cichu wtargnęła depresja. Niestety nie byłam sobie w stanie z tym poradzić sama. Właśnie tak - ja pełna energii, uśmiechu silna babka stała się zombie. Musiałam skorzystać z pomocy medycznej. Do dzisiaj leczę się farmakologicznie i jestem pod opieką psychologa.

Kiedy powoli zaczęły do mnie docierać promyki słońca i zaczęłam snuć plany na przyszłość, okazało się całkiem przypadkowo, że czeka mnie biopsja piersi. Byłam przerażona. Niestety wynik okazał się dla mnie jeszcze bardziej boleśniejszy - rak trójujemny i nie do operacji na tamten czas. Czekało mnie wiele badań, niektórych nieprzyjemnych. Założono mi port, który jest widoczny na moim ciele. Rozpoczęłam chemioterapię, która jeszcze trwa, O ile nic nie stanie na drodze i będę miała dobre wyniki, to zakończę ją w połowie listopada. Na 9 grudnia planowana jest operacja moich piersi i wycięcia węzłów chłonnych.. Boję się jej, ale chęć życia jest większa. Wierzę, że się uda i będę mogła szybko podjąć się rehabilitacji pooperacyjnej.

Walczę dzielnie z uśmiechem na twarzy, choć nie jest mi do śmiechu!

Bo mam dla kogo - dwie cudowne córeczki oraz całą moją Niebieską Armię - rodzinę, przyjaciół, znajomych <3

Bo chcę wrócić do biegania.

Bo chcę nadal być aktywna i czynić dobro, gdzie tylko się da.

BO chcę rozpocząć na nowo moją karierę zawodową.

Bo chcę przystąpić do egzaminu w zawodzie terapeuta zajęciowy i go zdać.

Bo po prostu chcę ŻYĆ!

Uwierzcie mi, niełatwo mi jest prosić o pomoc. Zawsze byłam samowystarczalna, waleczna, ale tym razem bez pomocy nie dam rady. Dlatego...Jeżeli możesz, pomóż mi bym mogła oddychać PEŁNĄ PIERSIĄ :-) mam jeszcze wiele rzeczy do zrobienia ;-)

Z góry pięknie dziękuję za każdą okazaną pomoc :-) przesyłam uśmiech

Edit: muszę zwiększyć niestety kwotę zbiórki, bo koszty wzrosły 😔

There is no description yet.

There is no description yet.

The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
The world's first Payment Card. Accept payments wherever you are.
Find out more

Donations 467

preloader

Comments 26

 
2500 characters