Cześć, nazywam się Beata i od ponad 30 lat moje serce i życie w całości należą do zwierząt, które świat zapomniał – psich staruszków. W tym wyjątkowym czasie Świąt, kiedy wszyscy marzymy o cieple domowego ogniska i magii rodzinnych chwil, zwracam się do Was z ogromną prośbą. Proszę o pomoc dla tych, którzy nigdy nie zaznali prawdziwej miłości ani poczucia bezpieczeństwa.

W naszym azylu „Psiaki u Beci” mieszkają nie tylko psi seniorzy, ale także inne istoty, które los ciężko doświadczył. Jest z nami świnka o imieniu Jasiek, która została uratowana przed tragicznym losem. Mamy też papugę, która straciła swoje skrzydła wolności, oraz kota Maksia, który po latach tułaczki wreszcie znalazł spokój. Każde z tych zwierząt ma swoją własną, wzruszającą historię – pełną bólu, ale i nadziei na lepsze jutro.

Nowe siostry w naszej rodzinie

W tym miesiącu dołączyły do nas dwie niezwykłe siostrzyczki – dziesięcioletnia i sześcioletnia, które przeszły przez piekło zaniedbania. Starsza z nich zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi – weterynarz wykrył dwa guzy, w tym jeden na listwie mlecznej. To oznacza, że konieczna będzie operacja, aby mogła żyć bez bólu. Jej młodsza siostra, choć zdrowsza, potrzebuje wsparcia, by poczuć się bezpiecznie w nowym miejscu, otoczona troską i miłością.

Każdego dnia widzę, jak te dwie siostry odnajdują spokój w naszym azylu – bawią się razem, dzielą jedną poduszkę i spoglądają na mnie z wdzięcznością. Ich historia jest dowodem na to, że nawet najmniejsze gesty dobroci mogą odmienić czyjeś życie.

Rozpoczynamy leczenie onkologiczne naszego Ireneuszka. Guz w jego nosku niestety się rozrasta, co oznacza, że konieczne będzie wykonanie tomografii komputerowej oraz wprowadzenie delikatnej chemioterapii.

Trzymajcie kciuki za naszego dzielnego maluszka! Mamy nadzieję, że Ireneuszek pozostanie z nami jak najdłużej, otoczony troską i miłością. Każdy etap leczenia – diagnostyka, zabiegi i dalsze terapie – wiąże się jednak z ogromnymi kosztami. Nie jesteśmy w stanie poradzić sobie z tym sami. Potrzebujemy Waszego wsparcia, aby zapewnić Ireneuszkowi wszystko, czego potrzebuje. Nie możemy go zostawić bez leczenia i pomocy.

Codzienność w azylu – wyzwania i nadzieje

W azylu mieszka obecnie 39 psich staruszków. Każdy z nich to nie tylko mieszkaniec, ale pełnoprawny członek rodziny. Jest Chucky, maleńki piesek, który uczy się ufać ludziom po latach bólu. Dziadek, niewidomy staruszek, uwielbia przesiadywać na kolanach, wtulając się w ciepło. Jest też Tola, suczka z lękiem separacyjnym, która w końcu znalazła bezpieczny kąt.

Nie możemy zapomnieć o Czesławie – delikatnym piesku z przeszłością tak dramatyczną, że jego widok wyciska łzy z oczu. Każdy z tych psów, mimo swoich trudnych doświadczeń, nadal potrafi kochać. Ich wdzięczność, choć niematerialna, jest największym darem, jaki mogę otrzymać. Ale nasze codzienne życie to także mnóstwo wyzwań. Zima to szczególnie trudny czas – musimy zapewnić ciepło, wystarczającą ilość karmy, leki dla schorowanych seniorów oraz regularne wizyty u weterynarza.

Święta – czas magii i nadziei

Święta to czas, kiedy każdy zasługuje na miłość i radość. Chcemy, aby nasi podopieczni poczuli, że są ważni, że nie są sami. Chcemy, by Jasiek dostał swoją ulubioną kukurydzę, papuga cieszyła się nowym drążkiem do zabawy, a każdy psi staruszek mógł wylegiwać się na ciepłym kocu, wiedząc, że jest kochany. Twoja pomoc to dla nas szansa, by stworzyć w naszym azylu prawdziwe świąteczne cudo.

Dlaczego potrzebujemy Twojego wsparcia?

Utrzymanie azylu to ogromne wyzwanie, szczególnie zimą. Potrzebujemy środków na:

• Leczenie i opiekę weterynaryjną – szczególnie operację 10-letniej suczki i leczenie innych podopiecznych.
• Ogrzewanie i energię – aby nasi podopieczni nie marzli w zimowe noce.
• Karmę i leki – dla zwierząt z specjalnymi potrzebami zdrowotnymi.
• Środki czystości i remonty – by utrzymać azyl w dobrym stanie.

Jak możesz pomóc?

Nie potrzeba wiele, by sprawić różnicę. Każda, nawet najmniejsza wpłata, to krok ku lepszej przyszłości dla naszych zwierzaków.

• Stowarzyszenie Pomocy Zwierzętom „Chatka Psiego Dziadka”
• 66 1050 1445 1000 0090 3287 2336
• Subkonto do zbiórek: 58 1050 1302 1000 0097 6623 2483
• SWIFT: INGBPLPW
• PayPal: [email protected]
• BLIK: +48 531 341 835