Maryvilete (Mary) jest siedemnastoletnią dziewczynką z kenijskich slumsów Dandory, przedmieść Nairobi. Dzięki pomocy dyrektorki Centrum Św. Benedykta w Dandorze ukończyła szkołę podstawową i dostała się do dobrego liceum.

Dzięki wsparciu uczniów Szkoły Podstawowej nr 34 im. Mikołaja Kopernika w Katowicach Mary może kontynuować naukę w szkole średniej - obecnie jest już w czwartej klasie.

Za dobre szkoły średnie trzeba w Kenii sporo płacić - są to szkoły z internatami, gdzie dzieci spędzają cały rok szkolny.

Czesne w szkole, do której dostała się Mary, wynosi w przeliczeniu ok. 2000 zł rocznie.

Dodatkowo szkoła wymaga zakupu całego zestawu mundurkowego, kolejne 350 zł, a Mary potrzebuje też pieniędzy na przejazdy do domu w czasie wakacji i ferii, na środki higieny osobistej, na ubrania i książki

Mary, pochodząc ze skrajnie biednej rodziny (spędziła dzieciństwo szukając resztek jedzenia na jednym z wielu gigantycznych wysypisk śmieci w Dandorze), nie może liczyć na pomoc schorowanej matki, która ma jeszcze na utrzymaniu młodszego od Mary o kilka lat syna.

Od września 2021 r. prowadzimy w szkole akcję kiermaszu ciast, "Smakołyki dla Afryki", dzięki której udaje się opłacać czynsz w szkole, a nauczyciele dodatkowo wpłacają drobne datki na kieszonkowe dla dziewczynki.

W listopadzie Mary skończy szkołę średnią. Przed nią wybór dalszej drogi życiowej. Marzy o podjęciu studiów dziennikarskich. To jednak dalsze, o wiele wyższe koszty. Czy uda się nam pomóc Mary w zrealizowaniu marzenia o lepszym życiu i zdobyciu wykształcenia?

Prosimy, pomóżcie!

Dla Mary to jedyna szansa, by wyrwać się ze slumsów.

Jest bardzo zdolna - jeżeli otrzyma pomoc, na pewno jej nie zmarnuje.

Uczniowie

Szkoły Podstawowej nr 34 im. Mikołaja Kopernika w Katowicach