Żeby znów mogła oddychać - na leczenie Ełzy
Żeby znów mogła oddychać - na leczenie Ełzy
Our users created 1 238 645 fundraisers and raised 1 383 649 159 zł
What will you fundraise for today?
Updates4
-
Ełza jest już w domu. Leczenie w klinice musieliśmy zakończyć, bo antybiotykoterapia nie może być ciągnięta w nieskończoność. Mamy sukces! Jedna, problematyczna bakteria została wybita 💪🏻 co niezwykle mnie cieszy! Niestety podczas leczenia doszło do nadkażenia, do układu oddechowego została wprowadzona druga bakteria, na którą antybiotyków nie można podawać miejscowo 😣
Ełza przeszła terapię dożylną, ale posiew nadal był jednoznaczny - druga bakteria jest aktywna. W takim stanie wróciłyśmy do domu. Za miesiąc będziemy mieć kontrolę i kolejny posiew. Ełza nadal kaszle, ale czuję się znacznie lepiej.Liczę, że koń mnie zaskoczy i badania wyjdą idealnie 💪🏻🐴
Zrobiłam rachunek sumienia, jej miesięczne utrzymanie (stajnia, leki, weterynarze, pasze i suplementy) kosztuje mnie grubo ponad 5 000 zł/msc, ale nie ma to znaczenia, najważniejsze że jest w kochającym domu, z końskimi przyjaciółmi i oddanymi, pomocnymi ludźmi.
Dziękuję Wam wszystkim za pomoc
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Zrobię wszystko, by Ełza była zdrowa!
Ełza to doświadczona przez życie 15-letnia klacz, która latami pracowała dla człowieka. Startowała w zawodach, uczyła dzieci, była cierpliwa i wybaczała ludzkie błędy.
Trafiła w moje ręce schorowana i potrzebująca pomocy. Otworzyłam dla niej serce i postanowiłam dać jej to, co powinna otrzymać od człowieka - leczenie, spokój i miłość.
Leczenie trwa już pół roku, jest bardzo trudne - wymaga cierpliwości, ciężkiej pracy i finansów, które zaczynają się kurczyć. Dotychczasowe leczenie, suplementacja i wizyty weterynaryjne wyniosły około 15 000 zł... a koszty ciągle rosną.
Aktualnie Ełza przebywa w klinice dla koni, gdzie otrzymuje codzienną opiekę weterynaryjną. Tydzień takiej opieki został wyceniony na 2900 zł, koń musi pozostawać w szpitalu następne tygodnie.
Choć mam w sobie dużo determinacji i zaangażowania by leczyć ją dalej, to boję się, że mój zapał zatrzyma brak środków finansowych - dlatego proszę o pomoc.
Ełza, to koń, który miał wielu właścicieli, była sprzedawana co kilka lat, ze mną zostanie do końca swoich dni, bo jest członkiem rodziny. Chcę dać jej to, na co zasłużyła, a czego nie dali jej inni właściciele - chcę dać jej zdrowie i dobre życie.
Dziękuję i obiecuję zrobić wszystko, by była zdrowa!
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Życzę zdrówka dla Ełzy :) Pozdrowienia dla Pauliny :)
Dziękuję za pomoc 💕
Powodzenia 🩷
bardzo dziękuję! Wierzę, że z Waszą pomocą dam radę 💕