Bo najważniejsze w życiu jest to by być zdrowym.

Wszystko inne jest kwestią chęci, siły, a czasami szczęścia.

Niestety to szczęscia zagubiło się gdzieś po drodze, ale jest nadzieja, aby wróciło na właściwy tor.

Jan Tobiaski jest 59 letnim mieszkańcem małej wsi Robakowo w gminie Luzino. Kochający mąż i ojciec, przecudowny dziadek. Empatyczny i zawsze chętnie służący pomocą, pracowity do szpiku kości. Z zamiłowania kamieniarz. W wolnych chwilach uwielbia grać na swoim wieloletnim saksofonie. Wraz z żoną wychował pięcioro dzieci i doczekał sie jednaściorga wnucząt.

I właśnie teraz, gdy zacząć się mogły beztroskie lata ich życia pojawił się on...nagle i niespodziewanie...nowotwór złośliwy.

W lutym 2021 r, podczas rutynowych badań krwi, wykryto u Jana raka. Dalej biopsja potwierdziła, że jest on złośliwy.

W jednej chwili czas jakby się zatrzymał. Zaczęły się całe serie badań i konultacji oraz poszukiwanie najlepszych specjalistów. Znacznie podwyższony poziom markerów nowotworowych we krwi budzi niepokój lekarzy, dlatego trzeba działać szybko.

Udało się znaleźć światełko w tunelu.

Jest nim nierefundowana operacja jedną z najnowocześniejszych metod, jaką jest operacja robotowa Da Vinci, wykonywana przez znanego w Europie profesora Ignatio Moncada z Madrytu.

Ze względu na zbyt duże ryzyko powikłań, musieliśmy zrezygnować z tradycyjnych metod leczenia tego nowotworu. Metoda robotowa Da Vinci jest metodą najmniej inwazyjną i redukującą ryzyko powikłań do absolutnego minimum. Dzięki międzynarodowej współpracy odbyła by się w Polsce.

To była wspaniała informacja!

Jednakże wraz z nią pojawiły się dwie kolejne przeszkody- koszt oraz krótki czas na zebranie środków.

50.000 zł- na tyle zostało wycenione dalsze życie Jana, a jak wiadomo każde życie jest bezcenne, dlatego też najbliżsi zadeklarowali swoją pomoc finansową. Niestety to wciąż za mało, tym bardziej, że przybliżony termin operacji został wyznaczony na jesień tego roku.

W związku z tym zwracamy się z prośbą do wszystkich ludzi dobrej woli o wsparcie zbiórki. Każda złotówka przybliża naszego tatę, teścia i dziadka do powrotu do zdrowia.

Z góry bardzo dziękujemy za okazane wsparcie, a wszystkich aktywnych Facebookowiczów zapraszamy na grupę z licytacjami dla Jana, którą można znaleźć pod nazwą O krok przed rakiem.Licytacje charytatywne dla Jana.

Z wyrazami wdzięczności

Żona oraz dzieci