♥️♥️♥️Majka♥️♥️♥️

Kolejny raz potrzebuje Waszego wsparcia

Konieczne są pilne operacje obu bioder i stopy, dlatego bardzo proszę Was o pomoc...

Majka urodziła się jako wcześniak i od pierwszego dnia ciągle walczy z przeciwnościami... walczy o swoje życie, o zdrowie, o sprawność.

W swoim krótkim 10-letnim życiu Maja przeszła 4-krotnie sepsę, co spowodowało niewydolność wielonarządową organizmu, spędziła prawie siedem godzin na stole operacyjnym, podczas operacji na otwartym sercu. Miała tracheostomię, dzięki której mogła oddychać przez pierwsze dwa lata życia – wtedy, gdy jej płuca były zbyt słabe. Majka spędziła pierwszy rok życia w szpitalu na zamkniętym OIOM-ie noworodkowym...

Do dzisiaj trwa walka z padaczką lekooporną. Po 5 latach walki i poszukiwań wiem, że za wszystko odpowiada zespół genetyczny Koolen de vries. Jest to bardzo rzadko diagnozowana choroba. W Polsce jest tylko kilkoro dzieci, a znajomość zespołu żadna. 

Maja niestety zgarnęła wszystko to, co ten zespół złego ze sobą niesie. Wymaga stałej intensywnej rehabilitacji, oraz kosztownego leczenia. Kiedy już wydawało mi się, że oswoiłam wszystkie swoje lęki, kiedy starałam się zapomnieć o szpitalach, respiratorach, dodatkowym tlenie. Kiedy Majka zaczęła się ponownie uśmiechać…

Podczas rutynowej wizyty kontrolnej, dostałam wiadomość, że biodro Majki jest w bardzo złym stanie.

Wtedy z pomocą wielu cudownych osób, fantastycznych Wigry Składaki Dobre Chłopaki i studentów z Politechniki Katowickiej udało się zebrać środki na operację lewego biodra Majki.

Kiedy był już ustalony termin, środki na operację zostały przelane okazało się że serce Majki jest niewydolne. A złe przepływy uniemożliwiają przeprowadzenie operacji. Zbiegło się to w czasie bardzo intensywnego wzrostu Majki.

Obecnie kiedy mam już zgodę kardiologów na operację okazuje się że jej prawe biodro jest już również całkowicie zwichnięte a zniekształcenie stopy wymaga także pilnej interwencji chirurgicznej.

Majkę już 11.11.2024 czeka ogromne wyzwanie. Długa, bo na pewno ponad 6-godzinna operacja obarczona ogromnym ryzykiem ze względu na wadę serca Majki oraz dysplazję oskrzelowo – płucną, a następnie wiele miesięcy ciężkiej rehabilitacji.

Na tą operację mam zabezpieczone środki, niestety na następne już nie 😔

Z całych sił będę walczyć o sprawność Mai i jej życie bez bólu! Bardzo proszę, pomóżcie. Udostępniajcie, przekazujcie w świat wiadomość, że jest taka mała waleczna dziewczynka, która bardzo by chciała żyć jak inne dzieci w jej wieku, ale bez pomocy innych nie ma takiej możliwości.

Mama Majki – Aneta