Marcin jest kochanym energicznym chłopakiem, jakże i głową swojej wraz z nim 5 osobowej rodziny. Gdy jego tata zmarł kilka lat temu, przejął on jego obowiązki głowy rodziny mimo swojego młodego wieku, zajmował się rodzeństwem, domem i swoją mamą. Zawsze był bardzo pomocny i uczciwy, nigdy nie odmawiał pomocy, ani bliskim, ani znajomym. Niestety kilka dni temu doznał on bardzo poważnego obrzęku mózgu. Zmiany są nieodwracalne i tak poważne, że jeśli się wybudzi to nie będzie on już w pełni sprawny, na dany moment leży w szpitalu na akademii medycznej w Gdańsku w śpiączce, z której nie mogą go wybudzić. Zbieramy jakiekolwiek pieniążki by wesprzeć jego rodzinę w tej ciężkiej sytuacji, dwójka rodzeństwa sie uczy i jest w wieku gimnazjalnym, a najmłodszą siostrzyczką musi się zajmować ich mama. W momencie, gdy zachorował był w trakcie zmiany pracy, wiec nie jest aktualnie nigdzie zatrudniony, co bardzo pogarsza ich sytację finansową. Pomóżmy rodzinie Marcina stanąć na nogi! Każda złotówka się liczy, z góry dziękuję każdej osobie, która bedzie chciała pomóc rodzinie Marcina!

EDIT!!!:

Niestety Marcin 8.12 zmarł [*]. w tak zaistniałej sytuacji powiększamy kwotę zbiórki, żeby pomóc rodzinie Marcina jeszcze w pogrzebie i remoncie łazienki, gdyż zamarza im woda. Niestety Marcin, nie zdążył się tym zająć ani odłożyć pieniędzy. Z głębokim żalem zawieszam tą informacje.

Trzymaj się Aniołku KOCHAMY CIĘ </3