W przeciągu ostatnich dwóch miesięcy trafiły do mnie kolejne bezdomne kocie biedaki. Kolejne 4 uratowane mordki.

Fruzia. Bezik. Czarny Roman. Rysiulek.

O każdym kocie opowiem później.

Diagnostyka jednego kota, czyli badania krwi, moczu, USG , szczepienie to koszt około 1 000 złotych…. Fruzia już jest po pełnych badaniach, wykastrowana i zaszczepiona, Bezik zaszczepiony, po badaniach i niedługo kastrowany, Roman po wstępnych badaniach, czeka na resztę, Rysiu tez po połowie badań, już wykastrowany przy okazji zdjęć rtg bardzo źle złamanej i jeszcze gorzej zarośniętej łapki ….. wszystkie koty finansuje z własnych środków…. Jest coraz trudniej walczyć o nie samemu, dlatego proszę Was kolejny raz o chociaż drobne wpłaty, żebym mogła w pełni je zdiagnozować, wyleczyć i zaopiekować się nimi. Bardzo potrzebujemy Waszego wsparcia. Obecnie opiekuję się 15 kociakami, za tydzień trafia do mnie 16 kocurek, Kubuś z rakiem płaskonabłonkowym noska.