Mam nadzieję, że wspólnymi siłami uda nam się umilić święta Pani Janiny i Pani Beaty.

Pani Janina (79) wraz z córką, panią Beatą (53), prowadzą wspólne gospodarstwo domowe. W skutek wypadku, pani Beata doznała wielu urazów, które doprowadziły do jej niepełnosprawności. Mimo że od zdarzenia minęło wiele lat, kobieta do dziś boryka się z depresją i zaburzeniami lękowymi. Pani Janina jest na zasłużonej emeryturze, dzięki czemu może opiekować się córką o każdej porze dnia. Matka stara się wspierać córkę w codziennych czynnościach, jednak jej stan zdrowia w ostatnim czasie się pogorszył. Kobieta ma problemy z poruszaniem się, co znacznie ją ogranicza. Gdy żył mąż pani Janiny, rodzinie żyło się lepiej. Mężczyzna otrzymywał emeryturę, co zasilało budżet rodziny. Starczało na bieżące wydatki oraz drobne przyjemności.

Zachęcam wszystkich do pomocy rodzinie :)

Każda złotówka się liczy!

Z góry dziękuję za dobre serducha <3