Igorek dla rodzeństwa
Igorek dla rodzeństwa
Nasi użytkownicy założyli 937 293 zrzutki i zebrali 928 411 521 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
OSTATNIA ZBIÓRKA IGORKA
Do tej pory wierzyliśmy ,że dobro powraca , że za naszą dobroć nic złego nas nie spotka. Niestety. Okrutny los doświadcza moją rodzinę boleśnie. Niecałe dwa miesiące temu nagle zachorował mój Synek. Po pięciu tygodniach heroicznej walki odszedł. Straciłam Pierworodnego Syna, Miłość Życia , Przyjaciela . Straciłam mój Cud ,który gdy mnie zabraknie miał zająć się rodzeństwem wymagającym opieki i pomocy. Dopadło nas coś tak okrutnego , aż nienazwanego.
Igorek działał jako wolontariusz w olsztyńskiej Fundacji "Przyszłość dla Dzieci" której podopiecznymi jest Jego Rodzeństwo. Założyliśmy tą zbiórkę żeby cały czas czuć Jego bliskość . Podczas pożegnania moja przyjaciółka wystawiła puszki z Fundacji organizując ostatnią zbiórkę . Nie ma mojej zgody na to co się wydarzyło w naszym życiu okrutnego. Nie potrafię rozstać się z moim Synkiem . Dlatego chcę kontynuować zbiórkę. Niech to będzie naprawdę Jego największa zbiórka. Niech razem ze mną w moim sercu działa dalej.
Jesteśmy raczej skrytą i skromną rodziną. Lepiej - gorzej ale zawsze radziliśmy sobie sami . Nie prosiliśmy o pomoc. To my pomagaliśmy. Zagraliśmy niezliczone ilości koncertów charytatywnych. Otworzyliśmy wiele zbiórek na rzecz innych osób. Upiekłam setki ciast na kiermasze a mój mąż poświęcił setki godzin lekcji gry na gitarze.
Oprócz niewyobrażalnego bólu jaki w nas jest musimy zmierzyć się z rzeczywistością.
Do tej pory udawało nam się chodź raz w roku zabrać dzieci na turnus rehabilitacyjny. Czy dalej to będzie możliwe? Nie wiem. Narazie nie mam siły żyć. A przecież jest jeszcze czwórka rodzeństwa Igorka która potrzebuje wsparcia i wielospecjalistycznego leczenia.
Razem z mężem pracujemy w służbie zdrowia. Mąż choruje na toczeń rumieniowaty układowy . Nie narzeka i nigdy nie odmawia pomocy. W listopadzie miałam poddać się poważnej operacji w Specjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Olsztynie . Z uwagi na walkę o życie Igorka nie wstawiłam się w wyznaczonym czasie i teraz mimo bólu czekam na kolejny termin. Brat Igorka ,Oskar, w wieku czterech lat po podaniu antybiotyku stracił słuch. Zaczęła się walka o Jego zdrowie . Po roku został wszczepiony implant ślimakowy. Zasilany jest akumulatorem który trzeba regularnie dokupić i wymienić. Przez odizolowanie od społeczeństwa i brak kontaktu stwierdzono autyzm wczesnodziecięcy a także alergię, skrzywienie kręgosłupa, stopy płasko-koślawe i chodzenie w przodo-pochyleniu. Wymaga stałej rehabilitacji ruchowej , słuchowej i wsparcia specjalistów. Pozostaje pod opieką Międzynarodowego Centrum Mowy i Słuchu w Kajetanach , Poradni Specjalistycznych w Olsztynie i Centrum Rehabilitacyjnego . Obydwie Córki chorują na astmę oskrzelową, idiopatyczną skoliozę młodzieńczą, alergie, choroby endokrynologiczne. Starsza Córeczka w wieku 6 tygodni zaczęła chorować na bezdechy. Doszło do zatrzymania akcji serca. Przebywała trzy miesiące w szpitalu w Biskupcu, Olsztynie i Białymstoku. Przez trzy lata nie rozstawała się z monitorem oddechu. Niedotlenienie spowodowało nieprawidłowe zapisy EEG przez co pozostaje pod stałą opieką poradni neurologicznej w Olsztynie. Obydwie Córki leczone są w Poradni Pulmonologicznej, Endokrynologicznej, Centrum Rehabilitacji a także Specjalistycznym Ośrodku Diagnozy i Rehabilitacji Dzieci i Młodzieży z Wadą Słuchu . W tym niewyobrażalnie trudnym czasie pozostajemy pod opieką poradni psychologicznych.
Niech ta zbiórka trwa. Niech moje Dziecko w moim sercu działa. Chcę czuć Jego bliskość...
Środki ze zbiórki zostaną przeznaczone na leczenie i rehabilitację rodzeństwa Igorka a także turnus rehabilitacyjny.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Lokalizacja
Szczytno, Poland
Zobacz na mapie

Losowanie zegarka
Aukcja antyczne, żeliwne żelazko na węgiel
Kule
Magda Lena - miejski domek Barbie
Za miód