Od kilku lat wraz z gronem najbliższych przyjaciół wspieramy Pania Haline i jej rodzine.

Szalejąca inflacja, wzrost cen, zarówno węgla, mediów jak i ceny żywnosci skłonily nas do założenia zbiórki i wsparcie Rodziny, która przez ostatnie lata poznaliśmy i mamy świadomość ich potrzeb i niepokojących ich problemów.

Pani Halina w okresie letnim radzi sobie znacznie lepiej niż zimą - zbiera jagody, grzyby i wykorzystuje każdą okazję by zarobić pieniądze na podstawowe potrzeby.

Rodzina skupia osoby o pięknym i wrażliwym sercu na drugiego człowieka jak również zwierzęta, którym mimo swojej trudnej sytuacji zawsze niosą pomoc.

Druzgocące są listy zakupów, którymi dzieli się z nami Pani Halina - olej, chleb, ziemniaki a od święta - brzoskwinie w puszce lub parówki.

Zimą pierwszą potrzebą jest węgiel, na jesien artykuły szkolne dla córki, wtedy brakuje środków nawet na chleb.

Pani Halina i jej rodzina uwolniła się z toksycznej relacji z niebezpiecznym mężem i ojcem, który pozostawił nie tylko ślad psychiczny ale również fizycznie zrujnował dom, który aktualnie własnymi siłami remontuje i wychowuje dwójkę dzieci.

Dzieci: Córka i niepełenosprawny Syn wymagający stałej rehabilitacji. Córka Pani Haliny kocha zwierzęta, ma trzy koty, na które nie stać rodziny a wspomniane kociaki to jedyny powód do uśmiechu dzieciaków.

Pieniądze ze zbiórki zostaną przekazane na wsparcie remontu, zakup artykułów spożywczych i chemii, jak również wsparcie medyczne dla całej Rodziny.