Lek na FIP-Jedyna nadzieja dla naszej ukochanej Jadzi
Lek na FIP-Jedyna nadzieja dla naszej ukochanej Jadzi
Aktualności7
-
Dzisiaj 56 dzień terapii ☺️ przed nami został jeszcze ostatni miesiąc leczenia, Jadzia czuje się na prawdę dobrze i rośnie jak szalona ☺️
-
1/4 terapii za nami. Jadzia czuje się bardzo dobrze, ale przed nami jeszcze długa droga ????????
-
12 dzień terapii, Jadzia nie tylko ma ogromny apetyt, ale też psoci jak szalona! Biega za swoją wędka, piłeczkami, dzisiaj nawet podbierała Hani naklejki i przyklejała sobie do łapek tylko po to, żeby za chwile je ściągać i znów przyklejać, wszędzie jej pełno, wszędzie wsadzi swój malutki nosek ???? Gdyby nie codzienne wizyty u naszej przekochanej Pani doktor i podawanie zastrzyków, na prawdę ciężko byłoby mi uwierzyć, że Jadzia jest chora. To utwierdza nas w przekonaniu, że podjęliśmy jedyną słuszną decyzję i że zdecydowaliśmy się na leczenie, a nie uśpienie tego naszego małego stworka potworka ❤️ 12 dni za nami, kolejne 72 przed nami, damy radę, musimy. Nie ma innej opcji. Prosimy Was kochani o choćby najmniejsze wsparcie finansowe, mamy zakupione 3 kolejne fiolki leku GS-441524, kolejne będziemy musieli zakupić za około 3 tygodnie, jak wiecie koszty leczenia są dość spore, także każda złotówka jest dla nas na wagę złota. Z góry dziękujemy z całego serca❤️
PS. Na zdjęciu Jadzia po całym poranku szaleństwa ☺️
-
8 dzień terapii. Dzisiaj mamy kontrolę u naszej cudownej Pani weterynarz. Mamy nadzieję usłyszeć tylko dobre wieści ????
-
Jadziunia dzień terapii nr 7????????❤️???? apetyt dopisuje, jeszcze malutka nie ma siły na zabawy, ale wierzymy, zez każdym dniem będzie odzyskiwała siły ????
-
Dzisiaj otrzymaliśmy resztę wyników badań, a Jadzia kolejną dawkę GS???????????? walczymy!!!
-
Kolejny dzień walki, Jadzia cały tydzień musi otrzymywać kroplówki wzmacniające, wierzymy że lek GS zacznie działać i z każdym dniem będzie tylko lepiej????

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.
Opis zrzutki
Jadzia. Nasze malutkie serduszko, wspaniała mała gwiazdka, która po wielu miesiącach oczekiwania pojawiła się w naszym domku i skradła nasze serca. Moja 3 letnia córeczka tak bardzo nie mogła się jej doczekać, z ogromną radością przygotowywała dla Jadzi wszystko na jej przybycie. Niesamowita więź, która połączyła tą malutką dziewczynkę i całą naszą rodzinę z naszym nowym członkiem rodziny zostaje poddana już na starcie bardzo ciężkiej próbie. Po 2 miesiącach u nas w domku, pewnego dnia zauważyliśmy u Jadzi dość sporych rozmiarów brzuszek. Tego dnia była również nieswoja, śpiąca, bez chęci do zabawy. Udaliśmy się do weterynarza i tam usłyszeliśmy tragiczną diagnozę. Fip. To jest jak wyrok. Jedynym ratunkiem dla naszej malutkiej jest próba leczenia nowoczesnym lekiem, który niestety kosztuje bardzo dużo. Prosimy, pomóż nam uratować naszą Miłość ????❤️
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!

Wpłaty 37
Komentarze 4
Nasi użytkownicy założyli
880 973 zrzutki
i zebrali
Musi się udać!!
Jadziulko...trzymaj sie😻
✊✊✊
Trzymam za Ciebie kciuki Jadziu ????????????????bądź silna