id: g84p6k

operacja Znajdka

operacja Znajdka

Nasi użytkownicy założyli 1 231 745 zrzutek i zebrali 1 364 811 592 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

wczoraj , w sobotę miałem pierwszą operacje . Przebiegł bez komplikacji . Czuje się dobrze , kryzys mamy za sobą , był wystraszony nie wiedział co się dzieje . Jutro wizyta kontrolna , za tydzień ściągnięcie szwów i rehabilitacja . Musimy uniknąć przykurcze mięśni , rehabilitować łapkę . Trochę to potrwa , ale będzie dobrze kolejna operacja przewidywana jest za miesiąc . Musimy trochę odpocząć i dojść do formy po pierwszej . s34332c024a21e63.jpeg , na bierząco będziemy i Państwa informować



p91f7cf0c4d1a278.jpeg



11 października w poniedziałek na poznańskich Jeżycach błąkał się samotnie młody piesek. Następnego dnia znalazł się właściciel a piesek..... już do właściciela nie wrócił.


Historia zaczęła się optymistycznie, ale koniec końców okazuje się zupełnie tragiczna :(


Faktycznie - Znajdek (jak nazwano błąkającego się bohatera wstępu) zawędrował zagubiony samotnie do żabki na poznańskich Jeżycach w chłodny październikowy wieczór. Zbliżała się godzina 22, powoli sklep miał być zamykany, został więc zabrany do domu tymczasowego, dopóki właściciel się nie odnajdzie.


Kolejnym faktem jest to, ze następnego dnia właściciel faktycznie się odnalazł, jednakże.... wcześniej Znajdek został zabrany do weterynarza. Okazało się, że piesek ma zwichnięcie dogrzbietowe prawego stawu biodrowego oraz stare złamanie lewej kości udowej, do tego widoczne są patologiczne zrosty kości.


Pojawiło się więc pytanie jak to jest, że właściciel, który zgłasza się po odbiór psa nie dość, że pozwolił na to, żeby pies się zagubił, to jeszcze niemalże skazał go na kalectwo!! Na samą myśl, z jakim bólem i cierpieniem psiak musiał się zmagać funkcjonując z dwoma poważnymi złamaniami, pęka serce. Znajdek ma dopiero rok i 9 miesięcy a już doświadczył krzywd , jakich nie powinien w swoim pieskim życiu znać!


Jednak Znajdek pomimo to - dzielnie dotarł na poznańskie Jeżyce, być może walczył tym samym o samego psiego siebie i jest to jego jedyna szansa na nowe, dobre życie bez bólu - myśląc ile wysiłku kosztowało to psiaka, nie sposób poddać się w walce o jego zdrowie!!


W związku z tym, jego tymczasowa opiekunka Pani Judyta Szymańska dołożyła wszelkich starań aby Znajdek już z nią został - "właściciel" po negocjacjach zgodził się nie odbierać od niej psa, przyznając jednocześnie, że o złamaniach wiedział, ale nigdy nie był z psem u weterynarza... pies nie ma nawet szczepień, jego zdrowie było zupełnie zaniedbane, sprawa została zgłoszona na policję.


Tymczasem Znajdek ma nowy, opiekuńczy i kochający dom! Jest to wspaniała wiadomość, jednak nieco psuje optymistyczny nastrój fakt, że Znajdek potrzebuje natychmiastowej operacji - resekcji głowy i szyjki kości udowej oraz repozycji i osteosyntezy kości udowej, żeby przywrócić go do sprawności po dwóch nieleczonych złamaniach :(


Koszt operacji to 4.000 zł, Pani Judyta dokłada wszelkich starań aby wynagrodzić niespełna dwuletniemu Znajdkowi krzywdy jakich do tej pory doznał ze strony człowieka... dała mu miłość, schronienie i nowy dom, dodatkowo aktualnie cały czas jeździ ze Znajdkiem do weterynarzy na swój koszt, mimo , że zaniedbał i skrzywdził go ktoś inny....


Pani Judyta nie jest jednak w stanie zapłacić sama za operację Znajdka, sprawa jest pilna a nie każdy ma możliwość natychmiastowego wyłożenia kilku tysięcy złotych, nawet mając najszczersze chęci i dobre serce.


Dlatego we wspólnocie siła ! W imieniu Znajdka prosimy, każdego kto to przeczyta, o szansę dla psiaka na ponowne uwierzenie w to, że ludzie są dobrzy! Co prawda, niektórzy potrafią skrzywdzić zwierzę, ale niezliczona ilość innych potrafi zwierzętom pomóc ! Prosimy o wpłaty na operację Znajdka, razem darujmy mu nowe życie bez bólu !

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 3

 
2500 znaków
  • Emi

    Igi

    ukryta
  • M
    Megi

    Powodzenia 💪

    25 zł
  • SL
    Sylwia Adamek

    Bardzo dziękuję za zaopiekowanie się pieskiem. Może dziewczyny z Garfielda (przychodnia weterynaryjna) jakoś by pomogły? Może można operować "na kredyt"? Żeby zbyt długo nie czekać żeby psiak nie cierpiał. Pomagam i udostępniam. Proszę nas informować o stanie pieska.

    50 zł