(English below)

Szanowni, jest tak: mam nissana navarę. Stoi już na porządnych, terenowych oponach za pięć tysięcy złotych, zaś twórca murali Franek Mysza pomalował go w świetny, zimowy kamuflaż. Zostanie doń niedługo zamontowany osprzęt do jazdy w ciężkim terenie. Samochód ufundował niezawodny mecenas Lonia Fogelman, podobnie jak opony i część osprzętu, robociznę i resztę opłaciłem sam, formalności ogarnia i fachową wiedzą pomaga Mateusz Dunajczyk.

14 stycznia zawiozę pick-upa rzeczonego do Ukrainy, żołnierzom 59. Samodzielnej Brygady Piechoty Zmotoryzowanej im. Jakowa Handziuka.

Bardzo chciałbym, aby ta navara nie jechała sama, bo samej tak smutno. Więc chciałbym, aby dołączyła do niej jeszcze jedna podobna, tudzież inny pickup w tym stylu. Albo dwie. Albo trzy. Ile tam się zbierze, bo na to zbieram.

Mało tego! Nissan navara ma pakę, niejako z definicji. Jak to pick-up.

Na tej pace jest już sto litrów paliwa, oszynowanie do karabinków AK-74, agregat prądotwórczy Honda EU22 i Starlink (dla zwiadowców-droniarzy 35. brygady piechoty morskiej, to już kupiłem sam) i trzy kartony ubrań zimowych (ufundowane przez Bohdana Chmielarskiego ze sklepu Łowca w Rudzie Śląskiej - dla żołnierzy 72. Brygady Zmechanizowanej im. Czarnych Zaporożców) oraz jest na tej pace jeszcze dużo miejsca. I to miejsce chcę wypełnić.

Czym? Szpejem taktycznym, ciepłymi ubraniami, zimową odzieżą maskującą, ogrzewaczami chemicznymi, kolejnym agregatem, wszystkim, co się przyda na froncie żołnierzom z wyżej wymienionych jednostek. Ile wpłacicie tyle wydam, w pełnym porozumieniu z ukraińskimi żołnierzami, kupując dokładnie to, czego potrzebują, po czym napiszę tutaj i na facebooku ile i na co wydałem. Wszystko dostarczę osobiście i do rąk własnych. Priorytet mają samochody. Reszta — z tego co zostanie.

Serdeczności, Szczepan Twardoch

----

Ladies and gentlemen I have a Nissan Navara, it has new and fancy off-road tires, there will be a lot of off-road equipment mounted on it soon, and it was also be painted in winter camouflage. The car was financed by Mr. Lejb Fogelman, who also paid for the tires and some of the accessories, I paid for the labor and the rest of the equipment.

On January 14 I will take this pickup to Ukraine to the soldiers of the 59th Independent Motorized Infantry Brigade. .

I would really like to take not one pickup truck, but two. Why bother with one, when one can have two? So, that is what this fundraiser is for. For a second pickup. Right?

Anyway! Nissan Navara is a pickup truck and has a truck bed, so to speak, by definition.

On this cargo bed there are already a hundred liters of fuel, rails for AK -74 rifles, a Honda EU22 power generator and a Starlink (for drone reconnaissance soldiers of the 35th Marine Brigade, I have already bought these things myself). There are also three boxes of winter clothes (financed by Bohdan Chmielarski from the Łowca store in Ruda Śląska - for soldiers of the 72nd Mechanized Brigade), and there is still a lot of empty space on this bed. And this space I would like to fill.

I want to fill it with tactical equipment, warm clothes, winter camouflage clothes, chemical heaters, another power generator and everything that will be useful for the soldiers of the above units at the front. As much as you pay, I will spend in full consultation with the Ukrainian soldiers to buy exactly what they need, and after that I will write here and on Facebook how much I spent and for what. I will deliver everything personally. Pickups have priority, the rest will be bought for what is left.

And if you pay enough, I will buy another pickup truck and fill the second one too.

Sincerely, Szczepan Twardoch