14/09/2024

Kochani,

Przepraszamy za drastyczny opis i zdjęcia ale czujemy, że ważne jest, aby podzielić się tą historią.

Asia była pełną życia dziewczyną, która zawsze miała uśmiech na twarzy. Kiedy zdiagnozowano u niej nowotwór, jej świat się zawalił. Po długiej walce zdecydowała się na chemioterapię, jednak jej organizm reagował na nią wyjątkowo źle. Każda sesja była dla niej nieopisaną męką – nudności, osłabienie, wypadanie włosów to tylko początek. Z każdym kolejnym cyklem jej ciało zdawało się odmawiać posłuszeństwa. Chemioterapia osłabiała ją z dnia na dzień, ale najgorsze miało dopiero nadejść.

Kiedy rozpoczęła radioterapię, liczyła, że to przyniesie ulgę. Niestety, jest inaczej. Jej twarz zaczęła się zmieniać. Na skórze pojawiły się oparzenia, które z czasem przekształciły się w bolesne rany. Największa z nich rozciągała się na całej jej twarzy, zamieniając usta w jedną, ogromną ropiejącą ranę, pokrytą strupami. Deformacja jej twarzy była tak szokująca, że Asia przestała wychodzić z domu. Ludzie, widząc ją na ulicy, reagowali przerażeniem, śmiali się lub wytykali ją palcami. Te bolesne reakcje otoczenia sprawiły, że zamknęła się w sobie, a jej psychiczne cierpienie pogłębiało się. Każdego dnia stawała się bardziej zdeformowana, jej twarz traciła pierwotny kształt. Jedzenie stało się niemożliwe – rana uniemożliwiła jej jakiekolwiek normalne funkcjonowanie. Nawet próba wypicia wody jest męczarnią.

Do tego wszystkiego doszły potworne bóle głowy. Ataki są tak silne, że Asia opisuje je jako coś gorszego niż najgorsza migrena, jaką kiedykolwiek odczuła. Pojawiaja się kilkanaście razy dziennie, paraliżując ją z bólu. Każdy oddech, każdy ruch wydaje się być ponad jej siły. Mimo tych niewyobrażalnych cierpień, Asia wciąż wierzy, że nadejdzie moment, w którym wszystko to się skończy.

Zbieramy pieniądze na dalsze leczenie Asi, ponieważ musi wrócić do chemioterapii i rozpocząć cały cykl leczenia od nowa. Jednocześnie, aby przywrócić jej wiarę w siebie, zaczynamy także zbiórkę na operację plastyczną. Bez tego wsparcia jej powrót do normalnego życia może okazać się niemożliwy.

Mimo wszystkiego, przez co przeszła, Asia jest zaskakująco dzielna, silna i waleczna. Załamuje się, upada, ale zawsze szybko się podnosi i walczy dalej – mimo niewyobrażalnego bólu, który towarzyszy jej na co dzień. Każdy gest wsparcia pomaga jej w tej trudnej drodze.

Dziekujemy wszystkim wspaniałym darczyńcą. Jesteście wspaniali.

Szanowni Państwo,

Zwracam się do Was z ogromną prośbą o wsparcie finansowe na leczenie mojej siostry, która od grudnia walczy z nowotworem złośliwym. Jej stan jest bardzo poważny – cierpi na ogromne bóle i nie może mówić z powodu licznych ropniaków wokół ust i nosa. Dodatkowo zmaga się z silnymi nudnościami i brakiem apetytu, co jeszcze bardziej utrudnia jej codzienne funkcjonowanie. Prawidłowe odżywianie jest jednak niezwykle ważne w czasie leczenia i wspomaga jej walkę z chorobą.

Wkrótce siostra rozpocznie radioterapię, która jest niezbędna w jej leczeniu. Niestety, radioterapia wiąże się z licznymi skutkami ubocznymi, takimi jak zmęczenie, podrażnienia skóry, a także nasilenie dolegliwości bólowych i problemów z jedzeniem. Koszty leczenia są ogromne – wynoszą około 5000 zł miesięcznie, wliczając w to nie tylko leki, ale także dojazdy do szpitala. Dodatkowo, musimy zapewnić jej specjalne odżywki, które nie są objęte standardowymi kosztami leczenia, a które są niezbędne dla jej prawidłowego odżywiania i wzmocnienia organizmu.

Nasza rodzina stara się pokrywać te wydatki, ale niestety nasze możliwości finansowe są ograniczone. Dlatego z całego serca proszę o pomoc. Każda, nawet najmniejsza wpłata, będzie dla nas ogromnym wsparciem i da mojej siostrze szansę na kontynuowanie leczenia. Wierzymy, że wspólnymi siłami uda nam się zebrać potrzebne fundusze i zapewnić jej odpowiednią opiekę medyczną.

Z góry dziękuję za każdą pomoc i okazane serce.