Cześć!

Jestem Natalia i od kilku lat zwiedzam świat. Za namową przyjaciół postanowiłam otworzyć zrzutkę na moją kolejną podróż. Ale zacznijmy od początku.  

Moje podróże opierają się głównie na odwiedzaniu miejsc i poznawaniu ich historii i kultury. Dzięki mojej upartości i zawziętości udało mi się wziąć udział między innymi w uroczystości Dziękczynienia w Stanach Zjednoczonych, poznać rdzennych mieszkańców Ameryki oraz nauczyć się o ich historii i zwyczajach, spróbować lokalny przysmak z aligatora czy też obserwować stado bizonów przechodzących na druga stronę ulicy. 

(Jestem miłośniczką wędrówek górskich, które mnie inspirują do częstszych wizyt na szlaki piesze)

Przez prawie rok byłam wolontariuszką w organizacji pozarządowej w Grecji, gdzie prowadziłam szkolenia dla innych wolontariuszy oraz warsztaty z języka angielskiego dla lokalnej młodzieży. Dzięki temu doświadczeniu również miałam okazję nauczyć się podstaw języka greckiego, nauczyć się gotować potrawy narodowe, poznać wspaniałych ludzi oraz zwiedzić kontynentalna część Grecji. Jednym z większych wydarzeń w jakim uczestniczyłam w Grecji był festiwal Ziria, gdzie pomagałam w przygotowaniu miejsca dla ponad 2000 osób. Do moich obowiązków należało przygotowanie stołów, namiotów i krzeseł przed imprezą, a także dbanie o kolejki do wejścia i przekazywanie informacji uczestnikom. Było to ciekawe doświadczenie dzięki, któremu mogłam dowiedzieć się więcej o greckiej kulturze i technikach pracy.

(Ekipa, z którą obstawialiśmy festiwal Ziria w Grecji 2021)

W 2022 roku wyruszyłam w samotną, pieszą pielgrzymkę z Wenecji do Rzymu, która trwała 4 tygodnie. Było to dla mnie niezwykłą przygodą, która pomogła mi przezwyciężyć moje słabości oraz udoskonalić moje umiejętności. Pozwoliło mi to się wyciszyć oraz poznać siebie z innej strony. Była to najlepsza decyzja w moim życiu. Poznałam najmilszych ludzi, którzy pomogli mi bezinteresownie w kryzysie i nigdy im tego nie zapomnę. 

(Mega zmęczona, ale super szczęśliwa po dotarciu do Bazyliki św. Piotra po tygodniach wędrowania przez włoskie Apeniny)

Od zawsze odkładałam pieniądze na moje krótkie i długie wypady pracując ciężko i wykorzystując wolne dni do spelniania marzeń. Teraz przygotowuję się do największej z podróży, która pochłonie całe moje oszczędności. Moim wymarzonym kierunkiem jest Nowa Zelandia, do której wyruszam już w tym roku. Chciałabym spędzić mój czas na poznawaniu kultury maoryskiej, ich zwyczajów i języka. Marzę też o tym aby przejść część szlaku długodystansowego Te Araroa, która wiedzie wzdłuż wyspy Północnej i Południowej. Jestem zachwycona zdjęciami natury w tak odległym miejscu. Z uwagi na to, że bilety i koszt życia na miejscu jest drogi, będę wdzięczna za każdą ofiarę, która pomoże mi osiągnąć ten cel.