Nasz Kuba urodził się z mózgowym porażeniem dziecięcym i spastycznością kończyn dolnych. 

Wiąże się to z tym, że syn od wielu lat każdego dnia zmaga się z ogromnym problemem dotyczącym poruszania sie.

Mimo rehabilitacji i wielu ćwiczeń Kuba ma kłopoty z chodzeniem. 

Rokowania są niestety złe, jeżeli nie przejdzie w najbliższym czasie operacji nóg to w najblizszej przyszlości czeka go wózek.

Przez te lata mieliśmy wiele konsultacji z lekarzami z całej Polski oraz stosowano różne metody leczenia Kuby.

Okazalo się że nie możemy już czekać, uświadomił nas o tym lekarz z Poznania , że albo operacja albo sami godzimy sie na wózek. 

Niestety operacja na NFZ to 3- 4 lata oczekiwania dla Kuby to za długo, nie mamy tego czasu.

Do tego dochodzi długa rehabilitacja,dojazdy do Poznania i kosztowne zaopatrzenie medyczne, by nasz syn w przyszłości mógł być samodzielny. 

Dla nas to nadzieja o lepsze jutro, dla niego szansa by normalnie żyć a do tego bardzo potrzebujemy Was ludzi dobrego serca bo sami w tak krótkim czasie nie jesteśmy w stanie uzbierać tej kwoty.

Bez was nie damy rady .