Pamiętasz jak fale rozbijały się o burty DZety? A może pamiętasz jak 4 albo 6 chłopa wiosłowało seriami po 12 żeby "wyjść z portu"? Albo chociaż pamiętasz chillout jaki był na 170ce jak ledwo ledwo wiało a i tak powoli ale majestatycznie snuła się po Zegrzu? Jeśli tak, to miałeś świetne weekendy jakieś 3 - 4 lata temu. Jest teraz szansa żeby do tego wrócić i znów, pewnie w poszerzonym gronie, z nowymi dziećmi, z nowymi znajomymi, z nowymi partnerkami/partnerami poczuć tą radość płynącą z ciągania linek na 170ce. Remont DZety dobiega końca, łódka została uszczelniona, skrzynka mieczowa wymieniona na NOWĄ, żagle i kapoki uprane. Cześć sfinansowała drużyna harcerska, ta sama która wcześniej prowadził KUBA PECHOWIEC, ale nie są oni w stanie pokryć wszystkich kosztów Niestety reszta która jest kwotą 2800 pozostaje do opłacenia. Chcemy pokryć te koszty i zastanawialiśmy się czy nie dołączysz do nas!?! Każda dycha się liczy ;) Oczywiście po zwodowaniu 170ki na Zegrze, drużyna zaprasza na pływania! Zbierana kwota to koszt materiałów oraz oplata za szkutnika, który wymienił skrzynkę. Jeśli chciałbyś/chciałabyś wesprzeć kończący się remont naszej DZety to wpłać dowolną kwotę Mam nadzieję że tak czy inaczej spotkamy się na żaglach w tym roku! ahoj!