Wsparcie dla pani Agnieszki i jej dzieci po tragicznej śmierci kochanego męża i ojca.
Wsparcie dla pani Agnieszki i jej dzieci po tragicznej śmierci kochanego męża i ojca.
Nasi użytkownicy założyli 1 231 667 zrzutek i zebrali 1 364 542 721 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
21 lipca 2020 roku w miejscowości Chmielew w gminie Korytnica, wydarzył się tragiczny wypadek – ważąca ponad tone maszyna rolnicza przygniotła śmiertelnie mężczyznę.
Pan Marian miał zaledwie 54 lata i był głową rodziny, która utrzymuje się wyłącznie z prowadzenia gospodarstwa rolnego. Od wielu lat wraz ze swoją rodziną kosił latem okoliczne łąki, w zamian za możliwość zatrzymania dla siebie siana, którym później karmił hodowane przez siebie byki. Tak było również w tym roku. Niestety po ostatnich sianokosach maszyn do belowania siana popsuła się i podczas naprawy wydarzył się tragiczny wypadek.
Żona, pani Agnieszka, została nagle sama z dziećmi i całym gospodarstwem rolnym. To silna kobieta, ale przeszła w życiu niewyobrażalnie dużo – nie ma jeszcze 50 lat, a pochowała już pierwszego męża, pierwszego syna, miesiąc temu brata, a teraz drugiego męża. To zdecydowanie za dużo nieszczęść, dlatego chcę pomóc tej rodzinie.
W dalszych planach jest pomoc w uzyskaniu renty po zmarłym mężu (nie jest to takie oczywiste, bo wg. przepisów KRUS wdowa ma prawo do renty rodzinnej jeżeli w chwili śmierci męża osiągnęła wiek 50 lat, a pani Agnieszka jest młodsza), ale aktualnie najważniejsza jest pomoc finansowa.
Wiem, że żadne pieniądze nie wyleczą bólu po stracie najbliższej osoby, ale pomogą tej rodzinie nie wpaść w spiralę długów i godnie żyć w tym szalenie trudnym dla nich czasie.
Pogrzeb wraz ze stypą kosztował ponad dwukrotnie więcej niż wynosi aktualnie zasiłek pogrzebowy, a na najbliższą niedziele (2 sierpnia) zaplanowana jest wyczekiwana od dawna (opóźniona z powodu koronawirusa) I Komunia Święta najmłodszego syna, co również wiąże się z wydatkami.
Jeżeli ktokolwiek chciałby pomóc tej rodzinie, bardzo proszę o wpłatę.
Mam nadzieję, że z waszą pomocą uda się zmniejszyć skutki ogromnej tragedii jaka spotkała tę rodzinę. Liczy się każda złotówka.
Pamiętajcie: dobro wraca, jeżeli je czynimy.
Ze swojej strony zapewniam, że wszystkie pieniądze co do złotówki zostaną przekazane potrzebującej rodzinie, którą od lat znam osobiście i wiem, że zebrane w tej zbiórce środki zostaną przez nich mądrze wydane.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!