Hej!
Jestem Oliwia, w tym roku kończę 19 lat i pragnęłabym znowu zacząć cieszyć się życiem po trudnych doświadczeniach. Jestem pod stałą opieką psychologiczną na nfz, by do tego dążyć, jednak ostatnio wyszło, ze dostałam złą diagnozę i potrzebne jest zrobienie testów osobowośći MMPI w kierunku zaburzeń osobowości z pogranicza (BPD), bym mogła zacząć nowe leczenie.

Polegają one na spotkaniu sie z psychoterapeutą na dwie wizyty, na jednym z nich przeprowadzany jest kwestionariusz, na drugim omawiane są jego wyniki, co w moim ośrodku kosztuje 350zł. Mam mozliwosc ich zrobienia w osrodku Remedis Pro u Macieja Ślósarka. 

Nie stać mnie na taki wydatek, kończę aktualnie liceum, mam maturę za 2 miesiące - pojscie do pracy czy dorobienie sobie nie wchodzi niestety w gre, a chcialabym jak najszybciej otrzymac prawidlową diagnozę. Czy to dlatego, by wiedziec w końcu co mi dolega, czy tez dlatego, ze po prostu mogłabym trafic w rece odpowiednich specjalistow, ktorzy zajmuja sie danym zaburzeniem. Nie mogę liczyć na pomoc finansową ze strony rodzicow, gdyż moja mama zmarła kilka lat temu, a tata sam boryka się z miażdzycą i jest na rencie. 

Dziękuje za każdą wpłatę.