Kupmy budy dla psich schorowanych staruszków zmagających się z mrozem
Kupmy budy dla psich schorowanych staruszków zmagających się z mrozem
Nasi użytkownicy założyli 1 149 475 zrzutek i zebrali 1 195 892 837 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności3
-
Czytaj więcej
Mikuś to cudem wypatrzony i zgłoszony do TOZ Biała Podlaska. Nie było dla staruszka nigdzie miejsca, więc poproszono Azyl dla starszych psów w Mikołajewie o pomoc. Tam ją znalazł. Co o nim wiemy?
Psiak ma około 10 lat a jego poprzedni opiekun poszedł do więzienia w grudniu zeszłego roku. Od tego czasu inny członek rodziny przyjeżdżał dawać pieskowi jeść raz w tygodniu, a ostatnio już nic nie dostawał. Mikuś przez 10 lat żył przykuty grubym łańcuchem do stodoły. Co to za życie? W Azylu zyskał imię Miluś, odpowiednie traktowanie i leczenie, bo jak się okazało, psiak ma czyraczycę okołoodbytową, która jest bardzo uciążliwą i trudną do leczenia chorobą. Powoduje dużą bolesność, szczególnie przy wypróżnianiu. W okolicach odbytu są drobne stany zapalne, rumień, niewielkie nadżerki i owrzodzenia. Miluś załatwia się bardzo często, w małych ilościach, nie kontroluje tego. Jednak dzięki zastrzykom, antybiotykom i lekom jest w zdecydowanie lepszej formie. Miluś potrzebuje teraz dobrej jakości karmy, dużo miłości oraz pomocy w uzbieraniu pieniędzy na jego dalsze leczenie i utrzymanie.
Dzięki Państwu pomocy Mikuś ma już z kolei budę (razem z nią na zdjęciu)! To pierwsza na jaką udało nam się wspólnie z Wami uzbierać pieniądze. Kolejną zamówiliśmy dla Wanii i już za kilka dni i on będzie szczęśliwym jej posiadaczem. W kolejce czekają też Baks, Czaruś, Pręguś i Kruczek. Pomożecie nam spełnić te psie marzenia o dachu nad głową?
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.
Opis zrzutki
Przeciekające dachy, podmokłe i przymarzające siano do spania, przeszywające od siarczystego mrozu zimno, które przedostaje się przez nieocieplone, bo nieszczelne i stare budy. Właśnie z tym tej zimy zmagają się podopieczni zamieszkujący Azyl dla starszych psów w Mikołajewie. Tym bardziej, że w tym roku zima szczególnie nie oszczędza położonego na Suwalszczyźnie azylu. Temperatury dochodzą w tym regionie Polski nawet do -30 stopni Celsjusza.
Marzymy o tym, by zmienić tę niezwykle trudną sytuacje tych niechcianych przez nikogo psich staruszków. Bardzo chcielibyśmy kupić im nowe budy z otwieranym dachem, w których w końcu zaznają ciepła i będą mieć sucho zimową porą. Koszt wykonania jednej to 700 zł. Potrzebnych jest na szybko dziesięć nowych.
Jeśli uda się uzbierać nieco więcej pieniędzy, zakupimy też duże miski dla psów i trochę dobrej jakości karmy, by mieć co do nich włożyć. W ten sposób uszczęśliwimy tych, którzy sami nie mogą poprosić nikogo o pomoc i na krańcu swojego żywota potrzebują w sumie tak niewiele. Bo miłość, wiemy to na pewno, opiekunowie w azylu starają się dawać psiakom na co dzień, w takiej ilości, jaką tylko pomieszczą te psie serca.
Buda robiona jest na zamówienie przez okolicznego stolarza, bardzo porządna. Jeśli chcesz pomóc nam zrealizować marzenie o ciepłym koncie dla tych schorowanych i starszych psiaków, możesz przyłączyć się wspierającą naszą inicjatywę przysłowiową złotówkę! Tak, razem możemy zrobić coś naprawdę wspaniałego dla tych bezdomniaków. Możemy liczyć na Twoją pomoc?
Azyl dla starszych psów w Mikołajewie ma pod opieką w sumie około 30 starszych (w wieku 10-12 lat), schorowanych i do tego w większości dużych psów. Są one pod ścisłą opieką weterynarzy, którzy starają się stawiać podopiecznych na łapki. Azyl zwykle bardzo skutecznie szuka psom domów do adopcji. Jednak na stałe zamieszkuje go osiem zupełnie dzikich psów (rezydentów) bez kontaktu z człowiekiem - te psy zostaną tu do śmierci, nie są adopcyjne, ale pracownicy starają się w miarę swoich możliwości zapewnić im wszystko, czego potrzebują.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dziękuję, że robicie coś o czym inni wolą nawet nie myśleć.