id: kx889v

Pomóż Kindze wygrać z rakiem!

Pomóż Kindze wygrać z rakiem!

Zrzutka została wyłączona przez organizatora
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 151 984 zrzutki i zebrali 1 196 874 566 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Kochani! Jest potrzebna natychmiastowa pomoc dla najwspanialszej i najdzielniejszej kobiety, żony, mamy 4 dzieci - Kingi Drożdżyk.

Rodzina Kingi

Od lewej: Boguś, Magda, Kinga ze Stasiem, Mąż Kingi Marcin i Szczepan

W przeddzień Wigilii 2015 roku okazuje się, że guzy w piersi Kingi to nowotwór złośliwy. Dzieci Kingi i Marcina mają wtedy: Staś 3 latka, Magda 9, Szczepan 11, Bogusław 13 lat. Jedno z dzieci jest niepełnosprawne. Gdy my świętowaliśmy Boże Narodzenie, był obok nas dom, w którym panował smutek. Zaczęła się walka.

Na początku nowego roku, w lutym 2016 roku - usunięcie piersi, badanie węzłów chłonnych nie pozostawiające złudzeń: są przerzuty. Pod koniec marca Kinga odstaje pierwszą chemię - chemioterapia czerwona, 4 wlewy.

Kinga źle znosi leczenie, wypadają jej włosy. Marcin, mąż Kingi zapewnia, że nie to jest najważniejsze, że jest piękna…

1 lipca 2016 roku zaplanowano kolejny etap leczenia - chemię białą. Wyniszczony organizm nie przyjmuje kolejnej dawki i następuje wstrząs.

Kinga jest obolała, ale jak zawsze uśmiechnięta, stara się nie pokazać swoim zdolnym, zadbanym dzieciom, mężowi, że cierpi, że jest źle...To przecież wakacje!

W sierpniu 2016 odbywają się kolejne badania, scyntografia kości. Niestety wyniki nie są dobre, pojawiają się przerzuty do kości. Lekarze zabraniają chemioterapii, która nie pomoże w przypadku nowotworu kości, zatrzymują również naświetlania. W końcu trzeba powiedzieć Dzieciom, że Mama jest bardzo chora... A przecież malutki Staś interesujący się kosmosem tak pięknie narysował cały świat - i rakietę i gwiazdy ją otaczające, jest Mama, Tata, Rodzeństwo, Dziadkowie. Krzyczy: „Mamo, zobaczysz, ja będę kosmitą! Zobaczysz! Prawda, że zobaczysz? Jak dorosnę”. Ponieważ nowotwór rozpoczął się od piersi, lekarze wprowadzają hormono- terapię. W październiku zostaje podjęta decyzja o wycięciu macicy i jajników. Badania tych narządów wykazują kolejne guzy, na jajnikach. Kinga słabnie coraz bardziej. Najstarszy, 14-letni Bogusław musi szybko dorosnąć. Już nie zachowuje się jak przeciętny nastolatek, już nie mówi „zaraz”, gdy mama o coś prosi, bo przecież za chwilę może już nie poprosić…

1-go listopada 2016 roku rodzina dowiaduje się z wyników kolejnej scentografii, że rak opanował kości od kolan w górę. Lekarze zmieniają hormono-terapię jeszcze 2-krotnie. Kinga jest już bardzo słaba, jej ciało też. Okazuje się, że ma złamane żebro, czuje ból.

W marcu 2017 roku dzielna Mama zaczyna kuleć, ma pękniętą panewkę stawu biodrowego. Życie jednak, pomimo cierpienia, musi toczyć się dalej... Kinga codziennie zawozi Dzieciaki do przedszkola, do szkoły, na zajęcia dodatkowe. Zawsze była oddana swojej Rodzinie, zawsze ze wszystkim sobie radziła - to ona oferowała innym pomoc, nigdy o nią nie musiała prosić.

Wczoraj (czerwiec 2017) okazało się, że na drugiej piersi Kingi również pojawiły się guzy. 11-letnia Madzia wybucha płaczem, mówi: „Mamo, ja tak bardzo Cię kocham! Mamo, ja tak bardzo się boję!”.

Kochani! Pomóżcie!

Znaleźliśmy klinikę w Marburgu, która zamraża guzy umiejscowione w kościach i piersiach (krioablacja). Mają wspaniałe efekty! To jedyny ratunek dla Kingi! Dla tej wspaniałej, 6-osobowej Rodziny. Terapia kosztuje 250 000 zł. Wierzę, że wspólnie damy radę pomóc Kindze. Zobaczycie!

Przyjaciółka Kingi

PS. Możesz pomóc również biorąc udział w aukcji "Pomoc dla Kingi" na facebook.com: https://www.facebook.com/groups/308706792910074

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 650

preloader

Komentarze 44

 
2500 znaków