Jeszcze chwilkę pożyć - zbiórka na comiesięczną dawkę nierefundowanego leku.
Jeszcze chwilkę pożyć - zbiórka na comiesięczną dawkę nierefundowanego leku.
Opis zrzutki
Jeszcze chwilkę pożyć.
Witaj Dobry Człowieku.
Proszę Cię o pomoc w uzbieraniu środków na comiesięczną dawką leku Niwolumab podawanego w ramach immunoterapii. Pomaga on mi w walce ze złośliwym czerniakiem naczyniówki gałki ocznej, przerzutem do wątroby. Niestety w naszym kraju, przy tej odmianie czerniaka, nie jest to lek refundowany pomimo, że przyjęte przez mnie 3 dawki leku pokazały jego skuteczność.
Nazywam się Kaśka i mam 43 lata. Jestem córką, siostrą, położną, społecznikiem, chorążym w rzeszowskim Związku Strzeleckim, ale przede wszystkim jestem kochającą żoną i Mamą trzech synów Antoniego, Jana i Ignacego. Kocham ich nad życie i bardzo chciałabym jak najdłużej być z nimi, patrzeć jak wchodzą w poszczególne etapy życia, jak dorastają. Staram się z całego serca dać im jak największą ilość dobroci, szczęścia, matczynej miłości, jakby na zapas. Pomimo, że boli, że czasami ciężko wstać łóżka, staram się być aktywna zawodowo, godnie pracować z młodzieżą, stawiać czoło codziennym przeciwnościom losu. Staram się żyć normalnie.
Od 2010 roku zmagam się z czerniakiem naczyniówki gałki ocznej, a w jego następstwie z przerzutami nieoperacyjnymi do wątroby, po kolejnych zabiegach i operacjach w Polsce i Niemczech, dzięki wsparciu darczyńców oraz portalu zrzutka.pl dotarłam do tego miejsca. Jedynym ratunkiem dla mnie jest kontynuacja, nierefundowanego w Polsce leczenia. Mazowiecki Szpital Onkologiczny w Wieliszewie to placówka, która podjęła się mojego leczenia, jest to placówka prywatna, a miesięczny koszt leczenia to około 20 000 złotych (dojazd, wizyta, lek).
Rozpoczynając leczenie zostałam poddana pewnego rodzaju eksperymentowi, który po 3 dawkach leku i badaniach kontrolnych okazał się „sukcesem”. Lek na mnie podziałał, jestem po 4 dawce . Jednak leczenie w przypadku tego rodzaju nowotworu powinno trwać minimum rok aby dać szanse na przedłużenie życia, dlatego pozostało jeszcze 8 miesięcy (8 dawek leku). Pozostało jeszcze 160 000 złotych aby mieć nadzieję, życie, możliwość bycia z bliskimi.
Moje - nasze możliwości finansowe są na skraju wyczerpania, dlatego pomimo panującej trudnej sytuacji wielu z nas, proszę o najmniejszy grosik. Prawda jest taka, że bez pomocy Dobrych Serc nie jestem w stanie kontynuować leczenia i tym samym nie mam szans na dalsze życie.
Za każdą najmniejszą kwotę z góry bardzo dziękujemy.
Jeżeli są wątpliwości, chęć dowiedzenia się więcej jestem do dyspozycji, proszę tylko o kontakt.
Pozdrawiam i zdrowia życzę Kaśka !!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Wpłacający 282
Dane ukryte
Dane ukryte
Dane ukryte
Dane ukryte
Dane ukryte
Dane ukryte
Dane ukryte
Dane ukryte
Dane ukryte
Dane ukryte
Komentarze 4

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Nasi użytkownicy założyli
625 013 zrzutek
i zebrali
Szybkiego powrotu do zdrowia Życzy Kolorowa
Lublin pozdrawia! Trzymaj się!
Niech Bóg się o Ciebie Kasiu zatroszczy! :* a ja dorzucam cegiełkę i pamięć w modlitwie
Kasieńko, razem damy radę. Trzymaj się słońce ❤