Mikołaj ma 18 lat. Jest gejem. Licealistą. Już ponad miesiąc minął odkąd rodzice wyrzucili go z domu. Są osobami wierzącymi. Mikołaja orientacja seksualna została przez nich uznana za kolidującą z ich wartościami chrześcijańskimi (sic!). Mikołaj zmienił od tamtej pory kilka adresów, wciąż dostaje pomocną dłoń i to jest cudowne. Aktualnie jednak po raz pierwszy pojawiła się szansa na to by się usamodzielnił! Pewne małżeństwo, które przeczytało o Mikołaju na Fb, zaoferowało mu pokój w wynajmowanym przez siebie mieszkaniu na Powiślu za kwotę na tyle niską, że Mikołaja stać jest na to by uzyskać upragnioną niezależność. Renta po ojcu i alimenty o które będzie występował wystarczą w tej sytuacji na to, by dopóki się uczy mógł żyć godnie. Dla Mikołaja jest to bardzo ważne. Był również ofiarą ponad 10-letniej przemocy domowej ze strony ojczyma, na co była milcząca zgoda jego matki. Padł też ofiarą wielu innych nadużyć. Pokój Mikołaja jest pusty - musimy kupić podstawowe niezbędne do życia artykuły, musimy też zebrać jakieś środki by do czasu przyznania alimentów Mikołaj mógł jakoś funkcjonować, zatem gorąca prośba o wpłaty. Nawet niewielkie będą pomocne. Prośba też o udostępnianie.