Przez prawie 10 lat pracowałam w zamkniętych murach galerii handlowych. Bez słońca, w ciągłej presji korporacyjnych wymogów, w narzuconych ramach. Każdy z nas zbiera w sobie te wszystkie negatywne emocje, które dają nam szanse powiedzieć " DOŚĆ, JUŻ TAK NIE CHCĘ!".

powiedziałam "Dość" i co dalej?

Powiedziałam "dość" i co dalej?

W czerwcu założyłam swoją firmę. Zostałam w tym co robiłam całe życie i w czym się dobrze czułam, tylko teraz na swoich warunkach. Otworzyłam sklep odzieżowy, z produktami polskiej produkcji, ale także importowanych z Włoch i Turcji. I miało być jak w bajce, a jednak...

Nie łatwo być na swoim.

Pożyczkę na start uzyskałam bardzo szybko - miałam duże doświadczenie w zarządzaniu i dobry biznes plan. Plany, planami a rzeczywistość weryfikuje wszystko ;) Pierwszy miesiąc odhaczyłam jako udany, dużo zaciekawionych osób, sprzedaż z dnia na dzień coraz lepsza, a jednak to za mało. Sklep nie przynosi, aż takiego przychodu na pokrycie wszystkich kosztów i spowalnia swój rozwój. W biznesie jak coś stoi w miejscu to umiera. Pieniądz nie śpi.

Sklep nie taki jak wszystkie.

Co nas tak naprawdę wyróżnia?

Dbam nie tylko o swoje klientki, zapewniając im dobrą jakość produktu w naprawdę przystępnych cenach, ale dbam także o to by osoby które im towarzyszą nie miały poczucia zmarnowanego czasu. Przymierzalnie są wyposażone w wygodne fotele, prasę ( damską oraz męską), a do tego serwuję wyśmienitą kawę, aby umilić tu spędzany czas.

Effy i Ciastuś

Są to znajdy, które pracują ze mną w sklepie :) Effy trafiła do mnie w wieku 3 tygodni, jako zupełnie niesamodzielna istotka. Musiałam z nią spędzać całe dnie, żeby ją karmić i pilnować, dlatego też traktuje sklep jak swój dom. Ciastuś trafił do nas później, jednak już nie potrafi żyć bez Effy <3

Nasze koty są bezpieczne, a co z reszta?

Bezpieczeństwo moich pociech jest tak samo ważne, jak i tych, którym nie jestem w stanie zapewnić schronienia. Dlatego jako sklep współpracuję z organizacjami, które mogą im bezpośrednio pomóc. Przekazuję im 1 zł od każdej kupionej u nas rzeczy. Mając dostęp też do innych osób pomagam bezdomniaczkom znaleźć domy oferując w naszym sklepie katalog z mruczkami do adopcji.

Przeczytaj więcej

Lokalnie ze wszystkimi.

Wspieram też lokalnych artystów dając im możliwość wystawienia swoich prac. Współpracujemy także z osobami, które tak jak my dopiero rozpoczynają swoją walkę o marzenia, dając im możliwość wystawiania swoich produktów w naszym sklepie. Wszak wiemy jak trudno jest sięgać do nieba :)

Chcę dalej trwać przy swoim.

Dlatego utworzyłam tę zrzutką, aby móc dalej rozwijać swoje marzenie. Zebrane pieniądze chcę przeznaczyć na reklamę, i wymianę kolekcji na nowy sezon. Każda złotówka będzie dla mnie ogromnym wsparciem za które już teraz dziękuję. Pomóżcie mi spełnić swoje marzenie o niezależności i tworzeniu dobra :)