Benio mieszka pod Bartoszycami. Jest 10 tygodniowym Bernardynem. Ma kochających opiekunów i dom pełen miłości, niestety zdarzył się wypadek w wyniku którego ma połamane dwie nóżki w kilku miejscach. Państwo szukając ratunku trafili do Lekarza o wielkim sercu, który nie przeszedł obojętnie i postanowił o malucha zawalczyć. Smutny telefon dostaliśmy w zeszłym tygodniu.Dlaczego smutny ?…bo koszty operacji i poskładania malucha sięgają prawie 6 tysięcy złotych, dalsze leczenie – trudno oszacować nawet, a Opiekunów psiaka nie stać, tu i teraz, na tak ogromny wydatek. Groziła mu eutanazja, bo bez operacji nie mógłby żyć, a koszty, sami przyznajcie, są ogromne. Wspólnymi siłami postanowiliśmy zawalczyć o zdrowie i życie psiaka. Państwo zdeklarowali się w ratach spłacić 3 500 zł, wcześniejsze koszty konsultacji, RTG itd. także ponieśli samodzielnie. Pozostała kwotę 2 500 zł postanowiliśmy pomóc zorganizować, stąd zrzutka. Maluch jest wesołym radosnym dzieciakiem, zasługuje na długie życie, prawdopodobnie po operacji będzie jeszcze wymagał rehabilitacji, także koszty opiekunów szybko się nie skończą, ale chcą walczyć o malucha. Pomożecie ?
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.