Nasz oddział mieszczący się w Radzionkowe przeprowadza kilkadziesiąt interwencji związanych z dobrostanem zwierząt. 

Zwierzęta odbierane nigdy nie są wysyłane do schroniska. 
Zawsze otaczamy je opieką weterynaryjną, KASTRUJEMY, prowadzimy pełną profilaktykę. Weryfikujemy domy. 

Zwierzęta które do nas trafiają są u nas do czasu adopcji cały czas na utrzymaniu. 
Mamy domy tymczasowe, które opiekują się naszymi podopiecznymi, ale to my utrzymujemy  swoje zwierzęta.
Sami z zebranych środków opłacamy faktury w lecznicach. Sami pozyskujemy środki poprzez bazarki. Wszystko po to, aby istnieć.

DLA NICH JESTEŚMY MY

To one są naszym głosem. Ratując zwierzę z interwencji dbamy o wszystko, aby miały godne życie. By mogły ponownie zaufać człowiekowi.
To długa praca,którą kochamy robić. 
Całe nasze życie prywatnych kręci się wokół nich. 
Nie pobieramy żadnego  wynagrodzenia. 
Pomagamy rodzinom, których los nie oszczędzał. Takie rodziny,które z różnych powodów poprostu nie stać na utrzymanie lub leczenie swojego pupila. 
Kto ma zwierzaka wie, jakie koszty ponosi z leczeniem zwierząt w lecznicach weterynaryjnych.
Nie robimy wokół siebie szumy, ale wszyscy którzy nas znają wiedzą jak bardzo zależy nam na zwierzętach.  

W dzisiejszych czasach tylko DUZY ma siłę przebicia nawet jeżeli chodzi o ppmoc dlazwierząt.
Te małe oddziały jak my, robiące naprawdę dużo są zawsze zapominane. 
My się nie poddajemy. 

Na utrzymaniu mamy kilkadziesiąt kotów, kilkanaście szczeniąt, kilka dorosłych psów  
To nie są piękne zdrowe zwierzęta z hodowli..to zwierzęta,które na dzień dobry potrzebują pomocy, co za tym idzie, my potrzebujemy środków finansowych  właśnie na taki cel.

Zapraszam na naszego funpage. Sam możesz zobaczyć, co jest dla nas ważne. 
Zobacz zdjęcia psów, szczeniąt zabranych ze wsi od kata.
Zobacz wyrzucone koty, albo zwierzęta odebrane interwencyjnie.

Prosimy o pomoc właśnie dla nich.. na leczenie, opiekę, kastracje, zakup karmy...
Dziękujemy za każdą wpłatę.