id: 47d6s4

na wózek inwalidzki elektrycznypomóż mi w miarę normalnie żyć

na wózek inwalidzki elektrycznypomóż mi w miarę normalnie żyć

Zrzutka została wyłączona przez organizatora
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 151 495 zrzutek i zebrali 1 196 580 930 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności3

  • coraz gorzej się czuję nogi odmawiają mi posłuszeństwa jak długo można tak cierpieć BŁAGAM POMÓŻCIE MI <3
    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

„Można nie pomagać, można znaleźć wiele racjonalnych argumentów dla konkretnych przypadków, aby nie pomagać. Ale to nic nie zmieni. Nadal będą głodni, chorzy, cierpiący, potrzebujący. Lepiej zgrzeszyć nadmiarem dobroci i naiwności, niż nadmiarem kalkulacji i nieufności.” (o. Fabian Kaltbach OFM)

Mam na imię Beata mam 47 lat .Największym priorytetem jest zakup wózka inwalidzkiego z napędem elektrycznym moje nogi już odmawiają mi posłuszeństwa a wszystko to wina mojego kręgosłupa, dysk tak jak mojemu mężowi wpadł w kanał rdzeniowy i niestety dostałam niedowład nóg a szczególnie lewej nogi a operować się tego nie da , no cóż jakoś żyć trzeba dalej ,do tego niestety choroba nowotworowa nie daje zapomnieć o sobie dostałam przez to anemii ,często mdleję ,,pewnego razu gdy zemdlałam Mateuszek pobiegł do męża ze łzami w oczach i powiedział mu -tato tato chodź szybko bo mamusia umarła ''opowiadał mi to mąż gdy doszłam do siebie przytuliłam małego i powiedziałam mu, Mateuszku nic się nie stało mama tylko źle się poczuła nie chciałabym przeżyć tego jeszcze raz ,choć wiem że może się to zdarzyć .Chociaż została mi tylko opieka paliatywna ja chcę żyć Jednak szkoda mi mojego synka Mateuszka bo siedzi w domu bo za bardzo niema kto z nim wyjść na spacer Tadek daleko nie zajdzie a ja to już praktycznie w ogóle nie wychodzę z domu bo w wózku zwykłym nikt mnie nie upcha a tak bym chciała jeździć z nim na spacery żeby to dziecko żyło a nie wegetowało w domu przy mamie, jest jeszcze jeden problem jak mnie położy wszystko koło mnie będzie trzeba robić a ja nie chcę być warzywem na łasce rodziny chcę po prostu żyć i cieszyć się tym życiem nawet na tym wózku już się oswoiłam z myślą że nie będę normalnie chodzić że wózek będzie częścią mojego życia dlatego BŁAGAM WAS O POMOC W ZAKUPIE TEGO WÓZKA wózek bez refundacji kosztuje 9600 NFZ daje mi na niego 3000 czyli swoich pieniążków muszę mieć 6600 dopłaty ,starałam się w PCPR-że o dofinansowanie lecz niestety usłyszałam że na ten rok mają wyczerpany limit pieniążków i mam nie liczyć na dopłatę Kochani BŁAGAM O POMOC

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 2

nikt jeszcze nie wpłacił, możesz być pierwszy!

Dane wpłacających zostały ukryte przez organizatora