Nie wiem jak Ciebie, ale mnie to przeraża.

Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że wśród dzieci i młodzieży liczba śmierci samobójczych wrosła o 19% w stosunku

do ubiegłego roku. Oznacza to, że aktualnie na każdą 30-osobową klasę przypada dwóch uczniów po próbie samobójczej.

  Zły stan zdrowia psychicznego, obniżona odporność psychiczna, depresja, trudne relacje rodzinne czy z rówieśnikami,

izolacja społeczna, utrata pracy, wiadomości medialne o wojnie zza naszych granic mogą doprowadzić nas do poczucia braku

bezpieczeństwa, lęku a w najgorszym przypadku do targnięcia się na własne życie.

Każdy samodzielnie musi stawić temu czoła, ale nie każdy może sobie z tym poradzić.

  W obliczu tego jak źle wygląda kondycja psychiczna ludzi (w moim mieście Bielsku Białej i w całym kraju) postanowiłem otworzyć placówkę medyczną, która zatrudni psychologów i psychiatrów aby zapewnić potrzebującym możliwie jak najszybszą

i najlepszą pomoc w kryzysie emocjonalnym.

  Powyższa grafika nie napawa optymizmem, na przestrzeni lat sytuacja zmierza bardziej w złym niż w dobrym kierunku.

  Ludzie w kryzysie emocjonalnym widzą świat w czarno-białych barwach. Wszystko wydaje się być pozbawionym sensu

i niemożliwym staje się czerpanie radości z małych i wielkich rzeczy.

  Grupa społeczna o której piszę to grupa, której należy się pomoc, aby zrobić coś dobrego dla świata proszę Was o wsparcie

w otwarciu placówki medycznej.

Planuję otwarcie od około roku czasu, mam rozpisany plan i ścieżkę rozwoju takowej placówki.

Rozmawiałem z lekarzami psychiatrii i psychologami którzy są skłonni podjąć współpracę. 

Pozostaje tylko wynajęcie lokalu, początkowo z podziałem na 4 gabinety i koszty związane z otwarciem działalności m.in. sprzęt komputerowy, umeblowanie, strona internetowa (również do organizacji wizyt online).

  Jeżeli po otwarciu placówki z uzbieranej kwoty coś zostanie, będzie w całości przeznaczone na wynagrodzenie psychologów

i psychiatrów za pracę z pacjentami rodzin w trudnej sytuacji finansowej.

Pomóżmy innym!

Pamiętajmy, że czynione dobro wraca do nas ze zdwojoną siłą.

Pozdrawiam,

Krzysztof Mikołajek