Pomóż Marcinowi Gawlik powrócić do normalności! 40 letni mąż i ojciec 14 maja 2017 roku niefortunnie spadł ze schodów i doznał urazu czaszkowo-mózgowego. Teraz walczy o powrót do dawnej sprawności...

Pomóż w rehabilitacji Marcina!

14 maja 2017 roku Marcin niefortunnie spadł ze schodów uderzając tyłem głowy w ścianę. Został przewieziony na oddział intensywnej opieki medycznej w Szpitalu Wojewódzkim w Bielsku-Białej, w którym operacyjnie usunięto mu dwa krwiaki i zatamowano krwotok.

Po miesiącu został przeniesiony na oddział neurochirurgii, nadal pozostając w śpiączce. Minął kolejny miesiąc, lekarze nie byli dobrej myśli ale udało się! Znalazło się wolne miejsce w zakładzie opiekuńczo-leczniczym "Światło", szybki transport helikopterem i powrót nadziei, że Marcin wkońcu się wybudzi. Wyczekiwany długo moment nareszcie nadszedł, po około miesiącu pobytu w zakładzie Marcin się obudził, lecz to był dopiero początek długiej drogi do zdrowia

Po 4 miesiącach od wypadku, długim pobycie w szpitalu i zakładzie mój mąż wrócił do domu. Teraz wymaga ciągłej rehabilitacji, wizyt logopedy i dużej ilości leków. Łączne tygodniowe koszty leczenia przekraczają 700 pln i niestety, nie na wszystko starcza. Dlatego prosimy o pomoc! Jeżeli chcesz pomóc młodemu Marcinowi wrócić do zdrowia wspomóż nas choćby symboliczną kwotą, to naprawdę pomoże!