Profil organizatora
Karolina Wełnowska
26.07.2022 zmienił moje życie. Silny ból w klatce, trudności z oddychaniem... nikt nie wiedział, co mi tak naprawdę jest. Początkowo moje dolegliwości uznano za nerwoból. Za dwa dni nie mogłam wejść na pierwsze piętro. Z trudem pokonywałam kilka kroków po domu. Kolejny lekarz wypisał antybiotyk. Nadal nikt nie był w stanie trafnie postawić diagnozy. Po 12 dniach bólu, który częściowo złagodniał, albo się na niego uodporniłam, wykonałam rtg, które rozwiało wątpliwości - prawostronna, duża odma opłucnowa. Na cito trafiłam do szpitala. Tego samego dnia zrobiono drenaż i próbowano rozprężyć całkowicie zapadnięte płuco. Przez 8 dni, na opiodach leżałam w bólu nie do zniesienia, którego nigdy więcej nie chciałabym przeżyć. Płuco udało się rozprężyć i po 10 dniach wyszłam do domu. Z końcem sierpnia 2022 kończyła się moja umowa o pracę. Wiadomo było, że do pracy tak szybko nie wrócę. Potrzebowałam kilka tygodni na dojście do siebie. Niestety, z racji moich problemów zdrowotnych, umowa nie została przedłużona. To był kolejny dramat, z którym musiałam się zmierzyć w tym trudnym dla mnie czasie. Nie zdążyłam w pełni dojść do zdrowia... w październiku odma nawróciła z dużo większą siłą. Udałam się na SOR, z którego zostałam odesłana. Wiedziałam, że za kilka dni tu wrócę. Szukałam pomocy....na drugi dzień umówiłam prywatną wizytę u pulmonolog w innym mieście. Niestety...i tym razem płuco spadło. Nie było go słychać. Na cito dostałam skierowanie do szpitala. Tym razem było gorzej...odma spychała serce i tak jak stałam, byłam drenowania na SORze, bo nie było już czasu. Zadrenowana trafiłam na oddział pulmunologii. Tu też padło podejrzeniem endometriozozy płuc. Po kilku dniach zostałam skierowana do Instytutu Chorób Płuc na Oddział Chirurgii Klatki Piersiowej. Tu też 9.11.2022 została przeprowadzona resekcja klinowa szczytu prawego płuca wraz pleurektomią mechaniczną. Operacja niestety nie chroni mnie od nawrotu odm. Przeszłam w sumie cztery odmy, które nawracały w okresie okołomiesiączkowym. Stąd jest podejrzenie endometriozozy klatki piersiowej. Z każdym, nowym cyklem miesiączkowym odczuwam bóle w klatce piersiowej i nie tylko w klatce, ale również w miednicy. Obecnie doszły trudne do zdiagnozowania zaburzenia rytmu serca. Ból w okolicy serca. Konieczne będzie wykonanie MRI serca z oceną osierdzia pod kątem endometriozy. Szukam specjalistów, ośrodków, które fachowo potrafią takie badanie wykonać i opisać. Koszty wizyt prywatnych u kardiologa, konieczność założenia holtera, wykonania echa serca, to dla mnie duży wydatek, który mocno nadszarpnął mój skromny budżet. Wizyty prywatne u pulmunologii, ginekologów przekraczają mojr możliwości finansowe. Udaje mi się docierać na wizyty dzięki pomocy innych ludzi. 21.09 czeka mnie kolejna, prywatna wizyta u specjalisty ginekologii w Warszawie, również w kierunku diagnozy endometriozy. Koszt wizyty i badania wynosi 600 zł. Nie liczę już kosztów dojazdu. Od listopada 2022 r. do listopada 2023 przebywam na zasiłku rehabilitacyjnym, który jest proporcjonalny do wymiaru 1/2 etatu pracy zakończonego zatrudnienia. Samodzielnie wychowuję 9 letnią córkę. Oprócz tego choruję na boreliozę, oporną na leczenie,która co jakiś czas daje o sobie znać i ruwniez trzeba wdrożyć leczenie, które nie jest tanie. Koszty wizyt lekarskich, leków, suplementów poprawiających samopoczucie, przekraczają moje możliwości budżetowe. W pojedynkę nie jestem w stanie pokryć kosztów tak ważnej dla mnie diagnozy. W związku z tym niestety zmuszona jestem prosić Wszystkich Dobrych Ludzi o wsparcie finansowe, które pomoże mi dotrzeć do specjalistów, wykonać niezbędne badania diagnostyczne i postawić diagnozę. Dziękuję!❤️🙏 Karolina