Pomoc tym zapomnianym - psy ze schroniska w Sejnach proszą o wsparcie
Pomoc tym zapomnianym - psy ze schroniska w Sejnach proszą o wsparcie
Nasi użytkownicy założyli 1 083 114 zrzutek i zebrali 1 183 840 791 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Jest takie miejsce na mapie Polski - zapomniane przez świat, w którym przebywa ok. 60 psów. Wszystkie one nie miały łatwego życia, większość to dzikie psy z pól i lasów albo z gospodarstw, w których nie tylko wisiały na łańcuchach, ale jeszcze nikt nigdy się nimi nie zajmował. Nigdy nie widziały weterynarza, dlatego tak bardzo potrzebujemy od Państwa pomocy w leczeniu tych psich sierot z Podlasia.
Psy przechodzą kwarantannę, są badane przez weterynarza następnie szczepione, później kastrowane i tak naprawdę na więcej schronisko nie stać...
Rzadko zdarza się w tym schronisku pies, który trafił tam ze względu na trudne zdarzenie losowe byłych opiekunów, którzy kochali swojego domowe towarzysza... dopiero dzięki staraniom wolontariuszy mają szansę na nowy, kochający dom.
Alfi - nasz prawie seniorek, od 2 lat w schronisku
Cyryl - kolejny seniorek, nowy w schronisku
Schronisko nie jest duże, jest w nim wolontariat. Psy dostają codziennie jedzenie i wodę, ale z pieniędzy, jakie otrzymuje nie starcza już na leczenie i diagnostykę. Mamy też psy starsze, które wymagałyby specjalnej opieki, a niestety nie ma takiej możliwości.
Carmen od 2 lat w schronisku, ma sporą nadwagę, nie wiemy dlaczego
Gacuś wymaga diagnozy neurologicznej - nowy w schronisku
Właściciel robi co może, wolontariusze również, jednak finanse są wieczną zaporą do tego, by poprawić jakość życia tym psom. Koszty weterynaryjne - jeśli masz w domu swoje zwierzę to wiesz, że są ogromne. Odrobaczenie i szczepienia mają zapewnione, ale właściwie na tym kończą się pieniądze.
W nagłych sytuacjach właściciel zawsze reaguje, obecnie leczy ze swoich prywatnych finansów psa powypadkowego, który miał niedowład przednich łapek. Jest lepiej, piesek zaczął poruszać nogami i prawdopodobnie wszystko skończy się dla niego dobrze :)
Leczone są też nagłe przypadki, jeśli się zdarzają pogryzienia, urazy... ale to nie wystarcza :( Bez pieniędzy jednak nic nie możemy zrobić... taka jest brutalna prawda!
Schroniskowy seniorek - niedawno w schronisku, ma guzy na nodze
Lord - nasz seniorek, wymaga diagnozy, od ponad roku w schronisku
Kwota o jaką prosimy pomoże nam otoczyć opieką weterynaryjną pozostałe psy, które wymagają diagnozy i leczenia.
To inicjatywa wolontariuszy ze schroniska w Sejnach. Pomóżcie nam poprawić jakość życia psom, o których świat zapomniał.
Dziękujemy w imieniu psiaków ze schroniska
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Pieniądze zebrali uczniowie klasy IV c Szkoły Podstawowej Nr 30 w Rudzie Śląskiej ;)