id: r6gyd4

MAM DLA KOGO ŻYĆ - POMÓŻ MI POKONAĆ RAKA

MAM DLA KOGO ŻYĆ - POMÓŻ MI POKONAĆ RAKA

Zrzutka została wyłączona przez organizatora
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 149 448 zrzutek i zebrali 1 195 826 857 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Mam na imię Janek. Mam 35 lat, wspaniałą żonę Ewelinę oraz dwoje cudownych dzieci Kamila oraz Sabinę.

Chyba jak każdy człowiek mam wiele planów, które chciałbym zrealizować oraz marzenia, bez których życie byłoby nudne. Do niedawna udawało mi się je realizować, jednak od pewnego czasu jestem praktycznie wyłączony z normalnego życia. Trudnością jest dla mnie zwykłe wyjście na dwór.

Wszystko zaczęło się bardzo niepozornie. Czułem delikatne mrowienie w lewej stopie. Pomyślałem, że pewnie ciężka praca daje o sobie znak. Postanowiłem troszkę zwolnić, mając nadzieję, że objawy szybko ustąpią. jednak myliłem się. Z dnia na dzień było coraz gorzej. Mrowienie zaczęło przekształcać się w lekki niedowład, co spowodowało, że ciężko mi było utrzymać równowagę.

W lipcu udałem się do lekarza w Tarnowie, dostałem skierowanie na szereg badań. Jednym z nich był rezonans kręgosłupa, który miał pokazać przyczynę moich objawów. Kolejnego dnia po badaniach otrzymałem niepokojący telefon, że mam jak najszybciej zgłosić się na wizytę. Już wtedy czułem, że coś jest nie tak. po przybyciu do szpitala usłyszałem diagnozę- NOWOTWÓR RDZENIA KRĘGOWEGO -WYŚCIÓŁCZAK. Moje życie się zawaliło. Swoje plany i marzenia musiałem spakować i ruszyć do walki. Po wielu konsultacjach znalazł się lekarz, który zgodził się zrobić mi operację. Miała być ona dla mnie ratunkiem i szansą na szybki powrót do normalności. Miała zakończyć złą passę. Nadzieja jednak nie trwała długo. Po zakończeniu bardzo długiego i złożonego zabiegu poinformowano mnie, że guza nie udało się usunąć. Świat zawalił się po raz kolejny. Zacząłem się zastanawiać ile jeszcze jestem w stanie wytrzymać.

Pojawiła się jednak jeszcze jedna szansa- chyba już ostatnia. Ratunkiem dla mnie może być leczenie w Niemczech. Terapia daje duże szanse dlatego chciałbym spróbować . Jest to jednak leczenie, którego koszt to około 500 tysięcy zł.

Niestety sam nie jestem w stanie pokonać tak ogromnej bariery finansowej, dlatego zwracam się z prośbą o pomoc. Nigdy nie lubiłem o nic prosić, starałem się sam stawiać czoło przeszkodom, które stawały na mojej drodze. Ta jednak mnie przerosła, a bardzo chciałbym wrócić do normalnego życia bez bólu i strachu. Dla mnie najmniejsza wpłata będzie przybliżała mnie do jedynego marzenia jakim jest zdrowie i POKONANIE RAKA.


JANEK

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 795

preloader

Komentarze 10

 
2500 znaków
  • Kamil Lewandowski

    BAAAAAARDZO ❤POZYTYWNA ZBIÓRKA❤ NA STRONIE: https: // www . zrzutka . pl / g9rfa8 Idzie dobrze, bo już mamy na koncie 570 złotych i już 9 osób wpłaciło. PRZYBYWA TAM LUDZI DOBREJ WOLI!!! Zachęcajcie tez pozostałych do zainteresowania tą zbiórką. Przed świętami było 210 złotych, a zaraz po nich już 511 złotych. Ludzie zaczynają się przekonywać, że warto mi pomóc, bym upamiętnił polski przemysł motoryzacyjny, bym nie zaprzepaścił włożonego trudu w zdobycie pierwszych numerów z tej serii wydawniczej. Na szczęście mam zaprzyjaźnioną Panią kioskarkę, która potrafi cierpliwie poczekać na to aż przyjdę i kupię zaległe numery sprzed nawet 3 tygodni, czy miesiąca. Będzie dobrze!!! :-) Głowa do góry! :-)

  • Kamil Lewandowski

    Wspierają mnie już 3-rzy osoby, na łączną kwotę 210 złotych, ale niestety jeszcze brakuje do zakończenia zbiórki do 100%. Idą Przepiękne, Magiczne, Wyjątkowe Święta Bożego Narodzenia, nadchodzi Nowy Rok 2020. Spełniają się marzenia. :-) Proszę o pomoc na: https:// www.zrzutka.pl / g9rfa8 Dziękuję Serdecznie! Wszystko może się udać Dzięki Wam!

  • Kamil Lewandowski

    Szkoda mi tego śmiertelnie chorego Pana Janka, ma nieporównywalnie poważniejszy problem niż ja, więc nawet głupio prosić o pomoc dla mnie. Gdybym tylko mógł finansowo -- sam bym mu pomógł. Mimo że ja nie potrzebuję pieniędzy tak mocno jak ten Pan, to Proszę Państwa Najmocniej również chociaż o skromne zainteresowanie moją zrzutką na dokończenie składania Poloneza 1500 w skali aż 1:8 Zbiórka prowadzona jest też tutaj na zrzutka.pl pod linkiem-kodem zrzutki ID: g9rfa8. Skrót:"g9rfa8" to kod tzw. ID mojej zrzutki na zasadzie jak tutaj w adresie internetowym zaraz po "www.zrzutka.pl" kod: "r6gyd4". Więcej informacji udzielę pod numerem telefonu: 508 253 370. Bardzo proszę o pomoc! Dziekuję Najmocniej wszystkim ludziom dobrego serca!!!! Wesołych Swiąt Bożego Narodzenia i SuperSzczęśliwego Nowego Roku 2020!!!! Kamil Lewandowski

  • Łukasz Trznadel

    Trzymaj się chłopie i nie poddawaj się !!!

  •  
    Użytkownik anonimowy

    Wszystko będzie dobrze ????

    5 zł