id: 3kx3pj

Razem obudźmy Gosię

Razem obudźmy Gosię

Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 153 725 zrzutek i zebrali 1 198 779 530 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Pomóż nam zebrać pieniądze na Cyber Oko,pompę baklofenową i rehabilitacje

Prosimy o pomoc dla naszej córki, siostry, przyjaciółki, znajomej, a co najważniejsze matki 6letniej Oliwki-Małgorzaty Murawskiej.

24 maja 2015 roku Małgorzata Murawska w godzinach popołudniowych jak każdego innego dnia wyszła na plac zabaw z córką Oliwią, jednak już nie wróciła… Nieprzytomną Gosię znalazł tata na klatce schodowej, zaalarmowany przez wnuczkę, która była świadkiem całego zdarzenia....

Oliwka, córka Gosi nie wiedząc co się dzieje krzyczała zanosząc się płaczem. Nawet w najczarniejszym scenariuszu nie spodziewaliśmy się co zobaczymy. Gosia nie oddychała, była już „zimna” jednak tata nie zastanawiając sie ani chwili padł na kolana próbując reanimacji, w miedzy czasie sąsiedzi zadzwonili po pogotowie. Ratownicy medyczni walczyli o życie Gosi jednak reanimacja trwała 16min przez co doszło do bardzo dużego niedotlenienia mózgu. Każdego dnia zastanawiamy się co spowodowało taki przebieg wydarzenia, czy to była padaczka, na którą chorowała Gosia? Tego nie wie nikt, nawet lekarze… Małgorzata Murawska została przetransportowana śmigłowcem na OIOM do szpitala Wojewódzkiego w Olsztynie, gdzie przebywała do 22.06.2015.Lekarze z OIOM- u stwierdzili, że stan jest na tyle stabilny, że można przenieść Gosię na oddział Neurologiczny, na którym leżała od 22.06-26.06.2015, jednak w tym czasie stan się pogorszył ,Gosia musiała trafić na OIOM. W Olsztynie miejsca nie było więc przetransportowali Małgorzatę na OIOM do szpitala w Bartoszycach, gdzie przebywała do 7.09.2015. Pobyt w Bartoszycach był taki długi, ponieważ musieliśmy czekać na miejsce w Zakładzie Opiekuńczo Leczniczym w Reszlu.

Za wszelką cenę chcielibyśmy zabrać Gosię do domu, jednak na tą chwilę nie mamy warunków. Mieszkanie jest ogrzewane piecami, czekamy na wymianę ogrzewania na gazowe. Łazienka nie jest przystosowana dla osoby niepełnosprawnej. Mały metraż ogranicza nam przygotowania specjalnego,osobnego pokoju dla Gosi. Pomimo stanu zdrowia babcia Oliwki, a mama Gosi po przebytych dwóch operacjach kręgosłupa postanowiła wziąć Oliwkę pod swoją opiekę i zostać dla niej rodziną zastępczą. Gosia wychowywała córkę sama, ojciec był pozbawiony praw do dziecka. Pomimo stanu zdrowia Gosi i zaistniałej sytuacji nie interesuje się dzieckiem do dziś. Na przyszłą wiosnę rodzice chcieliby za wszelką cenę zabrać Gosię do domu, wierząc, że obecność rodziny, a co najważniejsze swojej córeczki przyśpieszy jej powrót do zdrowia. Nikt inny nie potrzebuje jej bardziej jak córka, która została bez żadnego z rodziców, dziadkowie mamy jej nie zastąpią.

OLIWKA od czasu wypadku bardzo zamknęła się w sobie.Przez dłuższy czas bała się wyjść na klatkę schodową,gdyż ciągle płakała pokazując gdzie leżała mama.Nic i nikt nie zrozumie co może czuć taka mała dziewczynka...Każdy dzień i każda noc była już dla niej inna,ciągły płacz,pytania kiedy mama wróci i zrywanie się ze snu ...Oliwka jest pod stałą opieką psychologa, który próbuje pomóc jej jak i dziadkom uporać się z ciągłym cierpieniem. Szukając jakiegokolwiek ratunku wykorzystaliśmy środki zebrane z koncertu charytatywnego” ENEJ’ na miesięczny pobyt w „ DOMU SENIORA” prof. Talara. Pobyt może był zbyt krótki, aby przynieść jakiekolwiek efekty, jednak nie mieliśmy możliwości finansowych na dłuższy pobyt, poczym Gosia wróciła do Zakładu Opiekuńczo Leczniczego w Reszlu. W obecnej chwili stan Gosi się poprawił.Nie są to zmiany na ogół duże,ale Gosia nie patrzy już w jeden punkt, przekręca gałkami ocznymi, ma odruch jakby próbowała się podnieść, podczas rehabilitacji zabiera nogi, na wizytę córeczki reaguje płaczem, denerwując się...

Dnia 07.06.2016 została złożona dokumentacja medyczna Małgorzaty Murawskiej w celu wpisania na listę osób oczekujących na wszczepienie stymulatora mózgu, na którym nam NAJBARDZIEJ ZALEŻY, gdyż dotychczasowe przypadki dają duże szanse na wybudzenie ze śpiączki. W Polsce jedyną osobą, która wszczepia stymulatory mózgu jest prof. Maksymowicz wraz ze swoim zespołem w klinice Neurochirurgii w Olsztynie. Koszt takiego stymulatora to około 75tys. zł. jednak na tym wydatki się nie kończą, gdyż potrzebna będzie długa droga rehabilitacyjna, która pochłania największy budżet. Roczny koszt rehabilitacji to około 100tys. zł. co przekracza możliwości rodziny, dlatego została utworzona strona:

www.zrzutka.pl/razem-obudzmy-gosie

na która każdy może wpłacić jakikolwiek grosz, który pomoże rodzinie. Rodzina i przyjaciele utworzyli stronę na portalu społecznościowym www.facebook.com/pomocgosi

aby każda był na bieżąco i mógł śledzić stan zdrowia w jakim znajduje się Gosia i akcje charytatywne jakie organizujemy.Staramy się zorganizować jak najwiecej, aby zebrać fundusze na rehabilitację i stymulator mózgu. Są to duże koszta , którego każdego miesiąca spadają na rodzinę i najbliższych. Nie możemy jej zostawić bez rehabilitacji, codziennej pomocy i wsparcia. Gosia jest w grupie 400 osób oczekujących w kolejce na kwalifikację do wszczepienia elektrostymulatora mogącego pomóc w wybudzeniu ze śpiączki . Po otrzymaniu informacji o możliwości prywatnej wizyty u prof. Maksymowicza skorzystaliśmy z tego i od razu zgłosiliśmy się, jednak profesor Maksymowicz przyjmuje tylko raz w tygodniu przy czym jesteśmy 90tą osobą w kolejce. Bardzo zależy nam na skorzystaniu z tej metody poprzez wszczepienie stymulatora, staramy się jak możemy, żeby uzbierać fundusze na jego zakup, jednak liczymy na państwa pomoc w upublicznieniu www.zrzutka.pl/razem-obudzmy-gosie gdyż kwota ustawiona do zebrania na stronie jest taka duża ,że sami nie damy rady bez waszej pomocy.W razie osiągnięcia danego celu i zakwalifikowania się Gosi do operacji pieniążki zostaną przekazane na jego zakup oraz rehabilitacje, leki i sprzęt medyczny kiedy Gosia będzie już z nami w domu(Cyber Oko,pompa baklofenowa) POMÓŻCIE NAM OBUDZIĆ ŚPIĄCĄ KRÓLEWNĘ, ABY MOGŁA DALEJ CIESZYĆ SIĘ ŻYCIEM ZE SWOJĄ CÓRECZKĄ, DLA KTÓREJ KAŻDY DZIEŃ BEZ MATKI TO DZIEŃ STRACONY.

Za każde wsparcie finansowe i duchowe z całego serca dziękujemy

RAZEM ZDZIAŁAMY WIĘCEJ

Mamy również założone konto na fundacji

FUNDACJA OSOBOBOM NIEPEŁNOSPRAWNYM"SŁONECZKO"89 8944 0003 0000 2088 2000 0010(z dopiskiem Małgorzata Murawska o numerze subkonta 431/M-darowizna)KRS FUNDACJI 0000186434

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 96

 
Dane ukryte
ukryta
MD
Mariusz Dziekoński
ukryta
MM
Małgorzata Mierzejewska
ukryta
 
Dane ukryte
ukryta
 
Dane ukryte
ukryta
 
Użytkownik niezarejestrowany
ukryta
NK
ukryta
 
Użytkownik niezarejestrowany
ukryta
KW
Krzysztof Wojcik
ukryta
TH
Tomasz H
ukryta
Zobacz więcej

Komentarze 9

 
2500 znaków