Kochani nasz synek czteroletni Aruś z Zespołem Downa wraz rodzicami prosi o pomoc w zebraniu pieniążków na turnusy rehabilitacyjne. Jeden turnus to koszt prawie 7000 zł bez dodatkowych zajęć tj. terapia stopy - ponieważ ma krzywo koślawe, stymulacja oddechowa - ponieważ jest wiecznie zaflegmiony. Stymulacja pomaga mu wykrztusić wszystko z oskrzeli (terapie są dodatkowo płatne) nie ma ich w pakiecie a potrzebuje. Mamy zaplanowane jeszcze 2 wyjazdy w tym roku czyli koszt ponad 14 000 zł. Mamy nadzieję że na oba pojedziemy :) Na dofinansowanie nie mamy szans czyli zostaje 1% podatku, nasze oszczędności i Wasza pomoc.

Arek zaczyna mieć skoliozę... co za tym idzie - zaczyna krzywić się na jedną stronę czyli jeden bok ma krótszy od drugiego. Chodzimy na zajęcia stacjonarne ale to za mało potrzeba codziennej intensywnej rehabilitacji. Turnusy nam to umożliwią. Końcem marca br. wróciliśmy z pierwszego w tym roku turnusu. Codziennymi ćwiczeniami i masażami udało się Go trochę wyprostować. Ale to tylko chwilowe dlatego potrzebujemy częstych wyjazdów. Musimy zrobić wszystko żeby rehabilitacją to naprawić a nie za kilka lat chirurgicznie. Dlatego bardzo prosimy o wsparcie Nas w tym najważniejszym momencie, kiedy kręgosłup jeszcze jest poddatny na ustawienie w odpowiedniej pozycji.

Dla każdej osoby wpłacającej w podziękowaniu podarujemy Anioła Stróża (długość ok. 20 cm), Aniołki robię samodzielnie :)