id: rj3uh9

Leczenie Psiaka chorego na Nowotwór

Leczenie Psiaka chorego na Nowotwór

Zrzutka została zablokowana przez serwis zrzutka.pl
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 156 208 zrzutek i zebrali 1 200 217 023 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Zbiórka założoną rok temu.

Mamy 30 Marca 2020r.!

Z bólem serca informuję, że musimy podjąć już nasze działania w tej sprawie! Nie pozwólmy na takie życie psiaka !

Poszukuję osób, które będą chciały mi pomóc w pomocy rzeczowej (koce, Karma, itp.) I niestety w bardziej kosztownej części tego zadania, nie lubię prosić Was o to, ale w tym przypadku sami nie damy rady, czyli w postaci finansowej (wpłata, rzecz na licytację, itp.)

W celu kontaktu proszę o telefon: 

663568387 Paweł

______________________________________________

Dochodziły do nas zgłoszenia z prośbą o zbadanie jednej rodziny psa, który zamieszkuje na Ognicy. Pies ponoć jest chory, także sprawa była dosyć pilna. Nigdy nie chcemy robić nikomu problemów, bo nie o to chodzi tak naprawdę, tylko o dojście do wspólnych wyjaśnień jak i zadziałania i nie oczekiwania na to co najgorsze. Po Przyjeździe pod wskazany przez osoby zgłaszające adres, zastaliśmy starszego mężczyzne. Po rozmowie z właścicielem Grubszego (tak się nazywa psiak), dowiedzieliśmy się o chorobie i warunkach, jakie posiada pies. Pies parę lat temu zachorował na raka, którego guza zauważyć można na wysokości pachwiny u przedniej lewej nogi. W związku z terenem na jakim pies przebywa (zamknięta posesja z domkiem jednorodzinnym) oraz z dobrym stanem pozostałych zwierząt właściciela (2 psy) psiak, mógł pozostać wraz z właścicielami, z którymi spędził już całe życie. Natomiast my ze swojej strony mogliśmy zaoferować opiekę weterynaryjną jak i potrzebne materiały do codziennego funkcjonowania. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że Grubszy ostatnio u weterynarza miał kontrolę w Maju 2018r., jest to kupa czasu i dodatkowych chorób, aż do dnia dzisiejszego. Po rozmowie z jednym z lekarzy weterynarii w Szczecinie, dowiedzieliśmy się o tym, że guza da radę usunąć tak, aby nie sprawiał tyle bólu co sprawiał on do tej pory, a musi on być bardzo potężny, ze względu na jego wielkość i wagę. Oprócz tego psa musimy dodatkowo odrobaczyć, przeprowadzić badania i odpchlić w ramach bezpieczeństwa i dodatkowej pielęgnacji. Pomożesz nam to wykonać ? Poniżej kilka zdjęć z interwencji.

rj3uh9-f3c76917.png

rj3uh9-d9b4e9ab.png

rj3uh9-e99aece6.png

rj3uh9-3cb4d0d5.png

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 25

IJ
Izabela Jurczak
200 zł
 
Dane ukryte
200 zł
AS
Edmund Groch
100 zł
OS
Olaf Szymanski
80 zł
KK
Katarzyna Kolańska
70 zł
AK
Alicja Kondratiuk
60 zł
BB
Basia Bedzyk
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
SB
Sylwia Bielecka
30 zł
DW
Dawid Widuch
25 zł
Zobacz więcej

Komentarze 4

 
2500 znaków