Kochani!

Poznałam ją całkiem przypadkiem, dziewczynę, która tworzy niesamowite rzeczy, na czym zechcesz- na aucie, na bluzie, butach, kurtkach, katana itp.

Widziałam jej obrazy- tworzy piękne prace. Mam to szczęście, że mogę na jeden spoglądać wieczorami i podziwiać jej talent.

Talent, który dzięki nam wszystkim, ma szansę się kształcić, formować, szerzyć i dawać szczęście innym.

Nie miała i nie ma lekko. Jest młodą matką dwóch fantastycznych chłopców, którzy kochają ją ponad życie.

Niestety, jej zdrowie ogranicza ją w wykonywaniu niektórych prac, jest po operacji kręgosłupa i tarczycy.

Mimo to, nie poznałam jeszcze tak hardej i walecznej dziewczyny, do tego z rękoma, które potrafią tworzyć cuda.

Ciężko jest jej samej , jednak na każdym kroku stara się, aby te małe rączki, które oplatają wieczorami jej szyję, nie zaznały smutku, mimo, że jej zdrowie nie pozwala na wykonywanie większości prac- szczęście dzieci jest dla niej najważniejsze.

Wiecie o czym marzy?

O kursach, dzięki którym będzie mogła uszczesliwiac jeszcze więcej osób i spełniać się jako artystka.

Kurs sztuki tatuażu, kurs areografii.

Do tej pory było to poza jej zasięgiem, najważniejsze były i są potrzeby najbliższych.

Pokażmy tej pięknej, wspaniałej, młodej artystce, że razem możemy zawalczyć o jej marzenia!!