Leczenie Moniki

Monika ma 31 lat i jest mamą 6 miesięcznego Pawełka. Podczas ciąży pojawiły się u niej nietypowe objawy, które wskazywały na chorobę nowotworową. Badanie MR głowy potwierdziły okrutną diagnozę: Chrzęstniakomięsak. Monika jest po operacji wycięcia guza, jednak lekarze stwierdzili, że ten rodzaj nowotworu jest obojętny na leczenie chemioterapią i radioterapią. Pojawiło się światełko w tunelu - leczenie protonoterapią. Jednak w Polsce jest długa kolejka, zbyt długa... Monika może udać się na leczenie protonami do Niemiec, jednak potrzebne są pieniądze, gdyż NFZ nie refunduje zagranicznej terapii. Aby leczenie miało pozytywny skutek należy wykonać je w przeciągu 6-8 tyg. od zabiegu operacyjnego. Monika była operowana 11.05.2018 r., dlatego zostało nam tylko 2 tygodnie na to, aby uzbierać pieniążki i pomóc Monice szczęśliwie żyć i opiekować się synkiem. Pokażmy, że Polacy w sytuacjach kryzysowych potrafią się zjednoczyć i pomóc w potrzebie chorej osobie. Liczymy na Wasza pomoc!