Diagnoza podejrzenie wirusa HPV
Diagnoza podejrzenie wirusa HPV
Nasi użytkownicy założyli 1 083 042 zrzutki i zebrali 1 183 725 692 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności4
-
Kupilam kolejne 3 opakowania zelu, które zalecił mi ginekolog
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.
Opis zrzutki
Cześć. Mam 19 lat i od ponad roku czyli jak skończyłam 18 lat zmagam się z ciągłymi zapaleniami pęcherze i nieprzyjemnym pieczeniem i bólem miejsca intymnego czyli w sumie różnymi infekcjami. Ciągłe chodzenie na nfz gdzie czekałam do ginekologa chociażby pół roku, cierpiałam i wspierałam się furaginą albo innymi lekami bez recepty, które nie pomagały. Ale zaczęło się od lekarza internisty. Badania krwi wyszły okej. Zwykłe badania moczu i posiew też wyszedł okej i nikt dosłownie nie widział gdzie jest problem, a ludzie dookoła którym mówiłam, że bardzo cierpię mówili mi, że sobie wmawiam. Do czasu kiedy w końcu trafiłam w styczniu 2021 do ginekologa. Czekałam też długo na cytologie i nie dostałam jednoznacznej odpowiedzi tylko podejrzenie wirusa HPV, ponieważ na nfz nie ma dokładnej cytologii.
Zostały mi wypisane też leki na które mi raczej starczy, może być ciężej z Papilocare, bo chyba muszę aż 3,4 opakowania kupić.
Pytałam się ginekologa czy partner musi się zbadać, a twierdził, że nie. Powiedział, że leków i niczego nie musi brać, a ja muszę. Zdziwiło mnie to trochę, bo jak faktycznie ja jestem zarażona to on też. Bez sensu jak wyleczę objawy i będziemy znowu nawzajem się zarażać. Chciałam uzbierać na badanie na tego wirusa + żeby partner też się na niego zbadał, bo aktualnie długo nie będziemy mieć na to pieniędzy (został zwolniony z pracy i oszukany, teraz ma nową i trochę minie aż dostanie wypłatę. Nie chcę zaraz jakiegoś głupiego oceniania, że nie pracuje albo coś). Jeśli nie wyjdzie mi ten wirus to chciałabym się na niego szczepić, bo mam dosłownie sobie za złe, że nie wiedziałam, że istnieje na to szczepionka. Patrzyłam, że cena testu na medicover to około 350zł, ale jak mi coś zostanie to wydam na pewno na lekarzy i leki.
Chciałabym wreszcie zacząć się czuć okej. Tak jak było kiedyś. Męczę się już z tym od roku i zapomniałam chyba co to znaczy nie budzić się w nocy z bólu albo dostawać go w nieodpowiednim momencie i miejscu.
Dla osób zainteresowanych mówiących coś typu ,,idź do pracy,, to kończę nadal liceum dziennie. Jak mi się udaję to czasem pracuję jednak nie starcza mi dosłownie na nic, bo wszystkie koszty idą na utrzymanie zwierząt. Dodatkowo sama nie wiem czy będę mogła się uczyć dalej, bo jeśli tak wyjdzie nie będę mogła iść do szkoły policealnej żeby nauczyć się zawodu w którym zawsze chciałam pracować tylko będę musiała to przełożyć na kiedyś i pójść do pracy żeby mieć na własne leczenie.
UWAGA:
Zbieram też na to badanie CINTecPlus co jest na dole cytologii wskazane. W pierwszej kolejności badam siebie. Mogą się zmienić plany i pieniążki nie pójdą np. na testy tylko inne badania też w tym kierunku ale nie macie się co martwić, bo wszystko co uzbieram pójdzie na leczenie.
Oczywiście potem jak porobię badania itp. jeśli uzbieram to będę wrzucać regularnie wyniki na zbiórkę
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Wszystkie te badania miałam na NFZ w Poradni Patofizjologii Szyjki Macicy. Razem z badaniem HPV, kolposkopią, konizacją i testem Cintecplus. Leczę się u jednego z najlepszych w tej dziedzinie dr. Witolda Kędzi i ta choroba nie daje żadnych objawów nawet w moim bardziej zaawansowanym stadium. Tak jak wyżej partner nie musi się badać. Zmieniłabym ginekologa 🙂
Niestety widzę, że Poznań ale w Warszawie też posprawdzam ginekologów i kilka przychodni już mi sporo osób poleciło :)
Hej, jestem lekarzem, nie wiem jak inaczej się z Tobą skontaktować więc napiszę tutaj. Twój lekarz miał rację, badanie partnera nie ma sensu; nie ma leczenia przyczynowego HPV, leczy się tylko objawy, poza tym nie zarazi Cię drugi raz tym samym wirusem. Na pocieszenie powiem, że w twoim przypadku i z takim wynikiem cytologii ryzyko raka jest naprawdę nieduże. Ale oczywiście dalsze badania i leczenie są jak najbardziej potrzebne, więc mam nadzieje że uzbierasz pieniądze. Życzę dużo zdrowia!
Nie wiem gdzie zauważyłaś zbiórkę, ale właśnie przez facebooka mogłaś się skontaktować :)
Życzę dużo zdrowia ❤️