id: scbv62

Leczenie naszego ukochanego psa Reksia

Leczenie naszego ukochanego psa Reksia

Nasi użytkownicy założyli 1 231 964 zrzutki i zebrali 1 365 708 158 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Kochani, potrzebujemy pomocy!


Od ośmiu lat jest z nami on, cudowny pies imieniem Reksio. Zawsze wydawało nam się, że jest okazem zdrowia, w trakie cyklicznych badań nigdy nie mieliśmy informacji, że coś dzieje się z nim źle. Dołączył do naszej rodziny jako kilkumiesięczne szczenię krótko przed narodzinami naszej córki, Małgosi. Miesiąc temu, nagle, zaczął kaszleć i chudnąć. Bardzo szybko zabraliśmy go do weterynarza, licząc, że męczy go jakaś infekcja. Niestety, diagnoza zwaliła nas z nóg. U naszego kochanego psa zdiagnozowano ciężką niewydolność serca i obrzęk płuc. Niestety, ta choroba przebiega w początkowych stadiach bezobjawowo. Dopiero gdy się rozwinie, pojawiają się objawy. Według lekarza zostało mu tylko kilka miesięcy życia... Reksio jest dla nas ważnym członkiem rodziny, pieskiem, który towarzyszy nam w codziennym życiu, podróżach. Codziennie rano przytula się do nas swoim puchatym ciałkiem na powitanie, siada na kolanach, gdy oglądamy tv czy czytamy książki. Kochał biegać za piłką, niestety, już nie może, bo każdy wysiłek kończy się dusznościami. Nasz córka go uwielbia, spędzają razem dużo czasu - na zabawie, spacerach - są wielkimi przyjaciółmi. Reksio otrzymuje leki, karmę przeznaczoną dla psów chorych na serce, jeździmy z nim do Uniwersyteckiego Centrum Weterynarii w Poznaniu na kontrole, ale to nie wystarczy, by go uratować. Jedyną szansą na ratunek jest operacja serduszka w klinice weterynaryjnej Gran Sasso w Mediolanie. Operacja polega na domknięciu zastawki mitralnej serca, daje bardzo dużą szansę na wyzdrowienie i dożycie sędziwego wieku. Obecnie nasz pies na w sercu "dziurę", zastawka nie działa, co powoduje cofanie się krwi, niedotlenienie i obrzęk płuc. Wszystko to skutkuje dusznościami, złym samopoczuciem, brakiem apetytu. Niestety, choroba już wyniszcza jego organizm i postępuje. Jedynie zabieg może ją powstrzymać. To nowatorska metoda, której nikt w Polsce nie stosuje. Jednak jej koszt przewyższa nasze możliwości finansowe - to ok. 60 tys. zł. Do tego dochodzą jeszcze dojazd i zakwaterowanie na miejscu. 



Tli się w nas jeszcze nadzieja, że będzie żył... Martwimy się również o naszą córkę, która traktuje Reksia jak młodszego brata, nie potrafimy jej wytłumaczyć, że jej ukochany pies umiera...


Pomóżcie nam uratować naszego psa, wydłużyć mu życie. Bardzo chcemy,by nadal z nami był. Bardzo go kochamy.


---


 Guys, we need help!


He has been with us for eight years, a wonderful dog named Reksio. We always thought he was in good health, and during regular tests we never had any information that anything was wrong with him. He joined our family as a several-month-old puppy shortly before the birth of our daughter, Małgosia. A month ago, he suddenly started coughing and losing weight. We took him to the vet very quickly, hoping that he was suffering from an infection. Unfortunately, the diagnosis knocked us off our feet. Our beloved dog was diagnosed with severe heart failure and pulmonary edema. Unfortunately, this disease is asymptomatic in its initial stages. Only when it develops do symptoms appear. According to the doctor, he has only a few months left to live... Reksio is an important member of our family, a dog who accompanies us in our everyday life and travels. Every morning she hugs us with her fluffy body to greet us and sits on our laps while we watch TV or read books. He loved to run after the ball, but unfortunately he can't run anymore because every effort ends with shortness of breath. Our daughter loves him, they spend a lot of time together - playing, going for walks - they are great friends. Reksio receives medicines and food intended for dogs with heart disease, we take him to the University Veterinary Center in Poznań for check-ups, but it is not enough to save him. The only chance for salvation is heart surgery at the Gran Sasso veterinary clinic in Milan. The operation involves closing the mitral valve of the heart, giving a very good chance of recovery and living to a ripe old age. Currently, our dog has a "hole" in his heart, the valve is not working, which causes blood backflow, hypoxia and pulmonary edema. All this results in shortness of breath, poor well-being and lack of appetite. Unfortunately, the disease is already destroying his body and is progressing. Only surgery can stop it. This is an innovative method that no one in Poland uses. However, its cost exceeds our financial capabilities - it is approximately EURO 14 000. In addition, there is transport and accommodation on site.




We still have hope that he will live... We are also worried about our daughter, who treats Reksio like a younger brother, we cannot explain to her that her beloved dog is dying...



Help us save our dog and extend its life. We really want him to still be with us. We love him very much.


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!