HLHS połowa serduszka Filipa
HLHS połowa serduszka Filipa
Nasi użytkownicy założyli 957 132 zrzutki i zebrali 963 637 218 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Dnia 13.02 odbyła się druga operacja serduszka. Operacja przebiegła pomyślnie i już po 3 dniach mogliśmy być razem na oddziale kardiochirurgii. Niestety niespełna 2 tygodnie później okazało się że Filip dostał zakażenia rany i co gorsza mostek był niestabilny. 27 Filip pojechał na blok na czyszczenie rany i złożenie mostka. Teraz powoli dochodzimy do siebie, lecz jak narazie nie wiadomo kiedy wyjdziemy spowrotem do domu.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.
Opis zrzutki
Filip jest naszym pierwszym długo wyczekiwanym dzieckiem. Ciąża przebiegała prawidłowo, dwa tygodnie przed porodem dowiedzieliśmy się, że nasze dziecko urodzi się z chorym serduszkiem. Nie wiedzieliśmy co wtedy robić, myśleć ani jak nasze życie będzie wyglądało. 12 maja 2022 roku na świat poprzez cesarskie cięcie (lekarze zadecydiwali, że ze względu na wadę serca tak będzie lepiej) przyszedł nasz okruszek. Był to najpiękniejszy a zarazem najbardziej bolesny dzień w naszym życiu, bo nie mogłam nawet zobaczyć a co dopiero przytulić swojego dziecka. Od razu został zabrany na neonatologię, już w pierwszych minutach życia potrzebował tlenoterapii. Tego samego dnia został przewieziony do innego szpitala. W 2 tygodniu życia nasze maleństwo miało przejść operacje, została ona zaplanowana na 27.05.2022, niestety lekarze musieli ja przełożyć bo 26.05 (dzień matki) dostaliśmy telefon że szpitala że z naszym synem coś się dzieje. Po dotarciu na miejsce okazało się że saturacja zaczęła spadać i Filip musiał zostać zaintubowany i przewieziony na intensywna terapię. Musieliśmy być przygotowani na wszystko, lecz nie dopuszczaliśmy do siebie myśli, że coś może pójść nie tak. 14 czerwca odbyła się pierwsza operacja metodą Norwood, 5 godzin czekania na jakie kolwiek informacje, aż w końcu lekarz wyszedł z bloku i powiedział że się udało, i teraz wszystko zależy od Filipa. Po 5 tygodniach od operacji mogliśmy w końcu zabrać nasze maleństwo do domu. Comiesięczne kontrole u kardiologa jak narazie wychodzą w porządku. Drugą operację lekarze planują na styczeń i mamy nadzieję że serduszko Filipka wytrzyma do tego czasu. Dotychczas radziliśmy sobie ze wszystkimi kosztami związanymi z leczeniem naszego dziecka, ale z miesiąca na miesiąc przychodzą coraz to nowe wydatki związane z chorobą naszego syna.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!

Skarbonki
Załóż skarbonkę
Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. twoja może być pierwsza!
Powodzenia dla malucha. ELDO
Dużo zdrówka